Dlaczego kernel-BOOT odpala mi lilo w post?????

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Wto, 3 Kwi 2001, 18:29:34 CEST


On Tue, 3 Apr 2001, Michal Moskal wrote:

> On Tue, Apr 03, 2001 at 12:13:37PM +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> > On Tue, 3 Apr 2001, Michal Moskal wrote:
> > > Czyli jak ktoś chce sie instalatorem bawić, to musi mieć chroot?
> > 
> > Oczywiście nie. Zauważ, że konkretne pakiety typu BOOT będą wymagały tylko
> > kilku dodatkowych pakietów static (BuildRequires) i to wsyzstko. To można
> > swobodnie przebudowywać bez chroot. Ale choćby już po ostanich zmianach
> > mawk jest juz z lekka kopnięty bo wymaga w trakcie budowania libm.a (część
> > glibc-static), a tej zależności nie ma w BuildRequire i to powinno sie
> > pojawiać tylko watrunkowo o ile budujesz wersję BOOT.
>  
> Dobra, super. Czyli uwarzasz, że bez chroota, na mojej normalnej maszynce
> i686 mogę sobie zrobić sam (kompilując z --with BOOT) pakiety które ruszą
> na i386? Bullshit. Do tego celu potrzebuje pakietów i386. Glibc np.
> i kilka innych. Czytaj: chroot.

Dokładnie z tego samego powodu pakiety na poszczególne x86 są budowane w
osobnych chroot i obejść sie tego nie da ale gdybyś chciał zrobić
instalator na arch którą włąsnie używasz to nie jest potrzebny chroot.

> Instaluje sobie potem taki przebudowany kernel*BOOT i co on robi? Ładuje
> się do mojego /boot i zmienia mi MBR. Ja raczej nie pożądam tam
> kernela pod 386. Czytaj: chroot.

Potencjalnie z --with BOOT powinien się wygenerować kernel pod Twoją arch
i bedzie wtefdy OK. Po za tym kernel-*BOOT byłby instalowany wyłacznie do
eksperymentów. Faktycznie podczas budowania obrazów nie byłoby potrzebne
instalowanei tego pakeitu tylko wystarczy żeby sam plik z pakietem kernela
był w odpowiednim katalogu.

> > > Gwaratnuję ci, że jeśli tak zrobimy, to za 3-4 wersję wszystko
> > > przestanie działać, bo kto normalny budowałby --with BOOT po
> > > każdej zmianie?
> > 
> > Nikt. Powiem inaczej. To ma wylądać tak, że gemnerowanie instalak *tylko*
> > na podstawie zasobów z cvs powinno być wykonywane dokładnie może i nawet
> > codziennie i to automatycznie. Po to żeby każdy miał szybką i prosta drogę
> > do możliwie prostego rozszerzania/poprawiania instalki poprzez wyłącznie
> > modyfikowanie zasobów w repo.
>  
> Uhm, nie wiem jak Ty, ale ja mam w zwyczaju robić więcej niż jedną
> poprawkę dziennie i na pewno nie chce mi się czekać cały dzień żeby
> sie dowiedzieć czy działa.

Więc wykonujesz tylko make w wąłsnym katalogu roboczym żeby wygenerować
testowo zasoby po to żeby je sprawdzisz. Jak sprawdziśz to robisz commit
do repo i raz na dzień z tego zostanie wygenerowane produkcyjny zasób. jak
chcesz poeksperymetować z niekompletna zmiana to robisz brancha
.. dokąłdnie taka sama technologia jak w przypadku robienai pakietów.


> > > Szczególnie kernel. Równie dobrze można nie robić
> > > rpm'ów tylko budować sobie pakiety z Makefile, ale that's
> > > not a way to go.
> > 
> > Wygemnerowanie nawet dzień w dzień kilku pakietów w wersji BOOT nie będzie
> > mocno obciążające. MAkefile porafi nadzorować to co powinno być
> > przebudoewane o ile jakieś pliki maja nowszy time stamp. Jeżeli
> > doprowadzimy to do pełnego automatyzmu to całosć będzie bardzo przejrzysta
> > i powtarzalna w budowaniu. To są dwie cechy na których powinno w tym
> > momencie nam zależeć żeby kawałek po kawałeczku niemal dzień w dzień móc
> > coś tam zmodyfikować bez zaglądania i nadzorowania ręcznie całej
> > automatyki.
> 
> Sorry, jak zrobiłem sobie budowanie awk i cfdiska w bootkietce,
> właśnie w wersjach specjalnych, to mi Sebastian wyjaśnił, że bootkietka
> ma się robić z systamowych rpm'ów, bo one są zawsze aktulane itp.
> I miał rację. Nie można sobie całego microsystemu budować w Makefile
> bo się nie wyrobi. Ty proponujesz to samo.

Nie nie proponuję. Proponuję żeby Makefile sizdzący w katalogu głównym ze
źródłami instalatora ściągnął/zaktualizował odpowiednie zasoby i
przebudował je z --with BOOT. Dalej tenże sam Makefile z tych
wyprodukowanych spec pakietów typu BOOT za pomocą rpm2cpio wyłyuska sobie
co bedzie potrzebował do drzewka w którym bedzie kompletował całosć
zasobów instalatora. Czujesz teraz lepiej o co mi chodzi ?

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl