testowanie pakeitów (było: Re: ipv6 enabled)

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Pon, 27 Sie 2001, 19:03:37 CEST


On Mon, 27 Aug 2001, Ziemek Borowski wrote:

> On Fri, Aug 24, 2001 at 09:37:10AM +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> > Ziemek samo leżakowanie pakietów to za mało. Jeżeli w Debianie coś robią
> > na tą okazje to wykracza to stanowczo dalej po za znałożenie karencji.
> 
> Tak. Myślę że tak jak w Debianie ludzie używają używają PLD także na
> maszynach w ten czy inny sposób produkcyjnych. I naprawdę -- na mojej
> domowej maszynie gdy już w weekend znowu, po dwóch latach przerwy,
> zainstalowałem PLD nie zdecydowałem się się na apta właśnie z powodu
> braku karencji. Jak chcecie testować na wszystkich:  ok, ja będę robił
> updaty i poprawki od czasu do czasu, gdy będę miał więcej czasu na
> wychodzenie z błędów. (bo jest to maszyna dla mnie bardzo produkcyjna,
> na niej piszę większość tekstów, na niej kompiluję rzeczy których nie
> daję rady na domowym serwerku (czyli większość XMLii i SGMLi ;-).

Inaczej. Prawie całość zasobów przenoszę ja z test ale też nie odbywa się
zupełnie odruchowo ("jest nowy pakiet .. o to go przeniosę") tylko na 
podstawie w tym wypadku mojej subiektywnej oceny co do tego czy ten pakiet
jest gotowy. Owszem zdażąją sie przy tym mniejsze i większe błedy ale też 
wątpię, żeby leżakowanie na twardo coś tu zmieniłoby mocno. Poprostu 
niektóre błędy nie wychodzą koniecznie od razu.

Zreszta wystarczy popatrzeć na Debiana i tam pzrecież ta karencja nie 
zapewnia tego że pakiety nie maja błędów które czasami niemal momentalnie 
trzeba poprawiać.
Nie mam nic przeciwko sformalizowaniu proceury przenoszenia z test ale 
musi ona spełniać conajmenije dwa warunki:
- nie moze zablokować z powodów karencjio zasobu który choćby ze względów 
  bezpieczeńswa bedzie potzrebny ASAP,
- formalizm musi być możliwie jednoznaczny.

Ocena subiektywna jane, że nie jest formalizowalna ale też opiera sie 
poprostu na doświadczeniu i funkcjonuje tylko dlatego, że nie ma 
innych/alternatywnych metod kwalifikowanai zasobów do przeniesienia.

Jezeli jesteś w stanie wymyśleć jakiekolwiek regóły które wyrugowałbyby 
obecny subiektywny czynnik oceny to chętnie to zobaczę niemniej karencja 
nie wnosi mało (za mało) do oceny. To, że do zasobu leżącego w test nikt 
nie zgłosił uwag może równi dobrze wynikać z braku błędów co poprostu z 
braku zainteresowania zasobem i w zwiazku z tym braku jego testowania, co 
oczywiście po przeniesieniu z test musi zaskutkować uwidocznieniem wad w 
tych miejscach gdzei zostanie to użyte.

Nie twierdzę także że skompletowanie możliwie dobrych regół przenoszenia 
jest prosyte ale w tym wypadku efektywność niesformalizowanego oceniania w 
oparciu o doswiadczenie np. moje jest prawdopodobnie mniej wiecej takie 
jak efektywnosć oceny wynikającej z tego że w okresie karencji do zasobu 
nikt nie zgłosił zastrzeżeń.

TAkże Ziemeku .. chyba sam zauważasz, że sama sztywna karencja to ciut za 
mało al jednoczęsnie moze być to coś co poprostu w sposób sztuczny będzie 
ograniczać używanie możliwie świeżych zasobów. Hmm ..?

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl