INST. PLD, bootkietka 7.I.2001 - wuch, prowizorka, automateusz

Paweł Kołodziej pawelk w pld.org.pl
Pon, 15 Sty 2001, 23:14:37 CET


Dnia Mon, Jan 15, 2001 at 05:52:12PM +0100, BartOwl napisał(a):
> to powiem tak - kernel-source zainstalowalo sie z 15min... a jest tego chyba
> z 80M (nie pamietam...) czyli najwiecej czasu zajmowalo mu nie instalowanie
> pakietow, tylko sprawdzanie powiazan przy instalowaniu kazdego rpm'a ze
> wzgledu na to, ze musial ciagle swapem mielic... a cala baza powiazan podczas
> juz instalacji raczej nie jest potrzebna... nie wiem jak to jest zrobione,
> ale pewnie na jakichs strukturach dynamicznych, ktore mozna juz zwolnic przed
> instalacja poszczegolnych pakietow...

Ale zaleznosci i szeregowanie jest dokonywane przed rozpoczęciem
instalacji pakietów. Potem poprostu kawałek pamięci jest zajmowany ale
nieużywany ( jest do i tak dużo mniejszy kawałęk niż w krytycznym
momencie). Wpisze sobie to do długoplanowego todo, ale narazie sprawa nie
wydaje się krytyczna.

-- 
Paweł Kołodziej 
pawelk w pld.org.pl 
,,O ile nam wiadomo, komputer nigdy nie popełnił niewykrytego błędu.''
                                                 -- Weisert
		



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl