Głupie pytanie (było: Re: Przypomnienia i pewne kometarze)

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Śro, 31 Sty 2001, 18:51:19 CET


On Wed, 31 Jan 2001, Michal Kochanowicz wrote:

> On Mon, Jan 29, 2001 at 06:37:26PM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> >     ostanio zaczął się pojawiać drugi - STB (Send To Builder).

> Czy to oznacza, że wprowadzający zmiany prosi o wysłanie na builder
> (Send To Builder - wysłać na builder), czy jest to informacja, że pakiet
> został wysłany do przebudowy (i miało być Sent To Builder - wysłane na
> builder)?

Automatyzmu tu nie ma. Założenie jest taki, że powyższe jest sygnałem dla
osób które mają uprawnienia do wysyłania zleceń na buildery żeby
przejzrały to jeszcze raz i albo zgłosiły uwagi, albo poprawiły albo
wysłały do przebudowania. W ten sposób mamy zagwarantowane to że każdy
spec będzie pzreglądany przynajmniej średnio dwie osoby, a kilka
różnych spojrzeń na zasób jest niewątpliwie potrzebne (im więcej tym
lepiej).

Poprostu każdy z nas jest omylny.
Z tego zreszta wynika jedna podstawowa konsekwencja, że nad pomyłk
dyskutować w większości przypadków nie ma co ponieważ prawie zawsze
prościej i szybciej bezie poprostu bezpośrednio poprawić choćby i
literówkę.

Inni którzy nie mają uprawnień do wysyłania zleceń na buildery powinni
IMHO to *także* traktować STB jako "już dobry Bóg zrobił co mógł .." a
teraz sam jeszcze to przejrzyj jeżeli masz chęć bo ktoś co w pakiecie
robił coś uważa, że jest ona gotowy do ostatecznej weryfikacji. Jeszcze
jedna para oczu żeby przejrzeć to zawsze się przyda.

W tej chwili zlecenia na buildery w sumie może wysyłać chyba siedem czy
osiem osób. W ten sposób także "dystans" niejako między osobami majacymi
większe uprawnienia, a reszta jest dość mały co pozwala unikać różnych
kłopotliwych sytuacji czy nieporozumień wynikajacych z istnienia
hierarhii.
Dotąd dość dobrze się to sprawdzało i wychodzi na to że ten model pracy
(dużo prostrzy niż w innych zespołach) będzie można utrzymać
prawdopodobnie zwiększajac rozmiar całego zespołu kilka, a może nawet
w dłuższej perspektywie nawet i naście razy. Jeżeli uda nam się dalej
utrzymać ten sam lub niewiele większy poziom skomplikowania wzajemnych
powiązań to nawet mało będzie nam przeszkadzać to że w sumie stanowimy
mniejszy zespół.
Mówiąc inaczej z potencjalnej wady rozmiaru zespołu można będzie utworzyć
jego atut bo w mniejszych zespołach zwykle wymiana informacji jest
znacznie szybsza i/lub ilość energii wydatkowanej na efektywny
transport/propagację jednostki informacji jest znacznie mniejsza.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl