postfix-20011115-0.2 i pine-4.33-12 = problemy !

[Michał Kuratczyk]

On Thu, Nov 29, 2001 at 02:38:47PM +0100, Grzegorz 'Dzikus' Sterniczuk wrote:
>>Ale pliki konfiguracyjne ze wszystkich serwerów, które kiedykolwiek
>>miałeś na swojej maszynie będą zalegać w jednym katalogu. Ja to nazwyam
>>bajzlem. :-)
>Hmm, szczerze nie rozumiem powyższego, o co ci chodzi? Czyli twoim zdaniem
>mój /etc to bajzel?
1. Konfigurujesz exima.
2. Postanawiasz spróbować postfixa.
   - tworzy Ci się kilka .rpmsave w katalogu /etc/mail
   - jeśli exim ma pliki o nazwach takich jak postfix (lub stworzone
     przez Ciebie na potrzeby exima), to tracisz te pliki lub dostajesz
     jeszcze więcej *.rpm*
3. Wracasz do exima
   - jak wyżej (dotyczy każdej zmiany)
   - masz już pełno *.rpm* i bez zaglądania do tych plików nie jesteś w
     stanie powiedzieć, czy to resztki starego exima, starego postfixa,
     "nowego postfixa" (.rpmnew utworzone przy instalacji postfixa) czy
     nowego (aktualnego) exima
4. Stwierdzasz (słusznie ;-> ), że exim sux i chcesz postfixa. Po
   instalcji masz /etc/mail pełny *.rpm*, które nie wiadomo z jakiego
   pakietu pochodzą/pochodziły i być może straciłeś część swojej
   pierwotnej konfiguracji.


>/etc/mail), jako kontrę mamy już Blues'a który chce mieć na każdym
>serwerze to co od daemona poczty w /etc/mail (ja też :) )
Blusa przeszedł już na stronę mocy. :-P

>i to że robimy smtpdaemon'y plug&play a nie tak jak napisałeś:
Czyżby? Po zmianie exim->postfix ustawienia z exima automatycznie
przenoszą Ci się do postfixa? Chyba nie. Za to łatwo sobie wyobraźić, że
postfix próbuje korzystać z plików będących pozostałością po eximie i
się wywala, a user nie wie czemu bo postfixa jeszcze nie zna...

>Kiedy upadła, czy ja czegoś nie wiem? Czyżby rc-inetd czy rc-boot to nie
>dowód na to że koncepcja nie dość że jest to działa i to imho bardzo
>sprawnie. Bardzo lubię PLD m.in. za to że mogę mieć rlinetd a za 5 minut
>bez większych przeszkód inetd bez jakichkolwiek problemów i tak samo jest
>z smtpd (poza oczywiście konfiguracją tego).
Też to lubię. Ale z demonami SMTP tak nie jest i nie zanosi się na to,
żeby ktoś to zrobił w najbliższym czasie. Z resztą nawet jak zrobi, to
nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pliki były w innych katalogach.

>PS. A wogule to czy tak ciężko jest zrobić s/\/etc\/postfix/\/etc\/mail/ w
>katalogu z doc'ami postfix'a?
Nie jest, i trzeba to będzie zrobić. Jesteś chętny? :->

-- 
Michał Kuratczyk <kura w cs.net.pl>