postfix-20011115-0.2 i pine-4.33-12 = problemy !

Grzegorz 'Dzikus' Sterniczuk grzegorz w webmedia.pl
Czw, 29 Lis 2001, 14:38:47 CET


On Thu, 29 Nov 2001 14:19:09 +0100, you wrote:
>On Thu, Nov 29, 2001 at 01:56:28PM +0100, Grzegorz 'Dzikus' Sterniczuk wrote:
>>Hmm źle zrozumiałem -> nie jest dla mnie równoznaczne z linkiem, a co
>>jeżeli tak jak pisał Blues będzie na odwrót? Będziesz miał swoje
>>/etc/postfix :)

>Ale pliki konfiguracyjne ze wszystkich serwerów, które kiedykolwiek
>miałeś na swojej maszynie będą zalegać w jednym katalogu. Ja to nazwyam
>bajzlem. :-)

Hmm, szczerze nie rozumiem powyższego, o co ci chodzi? Czyli twoim zdaniem
mój /etc to bajzel? Nie sądzę choć jest w nim sporo plików
konfiguracyjncych (w /etc a nie w /etc/*/). Podaj jakiś konkretny argument
poza dokumentacją (co można rozwiązać przez link /etc/postfix ->
/etc/mail), jako kontrę mamy już Blues'a który chce mieć na każdym
serwerze to co od daemona poczty w /etc/mail (ja też :) ) i to że robimy
smtpdaemon'y plug&play a nie tak jak napisałeś:

>   AFAIK było to zrobione w czasach, kiedy
>   była koncepcja żeby wszystkie demony pełniące tę samą funkcję
>   działały na zasadzie Plug&Play. Koncepcja jednak przynajmniej na
>   razie upadła,

Kiedy upadła, czy ja czegoś nie wiem? Czyżby rc-inetd czy rc-boot to nie
dowód na to że koncepcja nie dość że jest to działa i to imho bardzo
sprawnie. Bardzo lubię PLD m.in. za to że mogę mieć rlinetd a za 5 minut
bez większych przeszkód inetd bez jakichkolwiek problemów i tak samo jest
z smtpd (poza oczywiście konfiguracją tego).

PS. A wogule to czy tak ciężko jest zrobić s/\/etc\/postfix/\/etc\/mail/ w
katalogu z doc'ami postfix'a?

-- 
Grzegorz 'Dzikus' Sterniczuk - grzegorz w pld.org.pl
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć
 to, czego mu potrzeba."



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl