Ginący devfsd

Tomasz Orzechowski tomek w lj.pl
Czw, 25 Paź 2001, 00:21:07 CEST


Witam ponownie.
	Dziś jedną maszynkę stawiałem od zera i wrzuciłem jajko
2.4.7(-12) z devfs i devfsd i:

1. devfsd ginie - wiadomo. Doszedłem do tego, że ginie po przejściu na
poziom 3 - na końcu /etc/rc.d/rc.sysinit jeszcze jest, na początku
/etc/rc.d/rc już go nie ma. Czy init zmieniając poziom wysyła sygnały do
WSZYSTKICH procesów? Wygląda na to że tak i trzeba będzie odpalać devfsd
drugi raz już na poziomie docelowym (może z /etc/rc.d/init.d)...

2. Tak przy okazji - jeśli interfejs jest konfigurowany przez dhcpcd to
przy zamykaniu systemu dhcpcd ginie nieczysto. Niby ifdown robi dhcpcd
-k $DEV, ale jednak. Taki nieistotny szczegół...

Pozdrawiam
-- 
Tomasz Orzechowski



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl