kogo?

Mariusz Mazur mariusz w isn.pl
Nie, 14 Kwi 2002, 21:57:43 CEST


On Sunday 14 April 2002 21:41, Tomasz Kłoczko wrote:
> Oficjalnie jest to maszynka Metalabu i nad nia ma kontrolę Sergiusz z co
> dokładnie tydzień temu chciał wykorzystać do sobie znanych celów. Nadal
> nikt nie dostał w tej sprawie wyjaśnienai od Sergiusza i IMHO jest to
> zagrożenie kolejną destabilizacją. Sergiusz najwidoczniej uznał że teraz
> kiedy fakty są jeszcze dobzre pamietane przez sporą ilosć ludzi nie ma co
> przypominac o swoim istnieniu. To że pamięć ludzka jest krótkotwwała widać
> było nawet dzisiaj kiedy kilka osób nie pamiętało że kwestia blokowania
> CVS serwera przez ciagniecie SOURCES została całkiem niedawno poprawiona i
> że dziekować za to należy Michałowi.
>
> Jest to coś co wisi nadal nad nami niczym miecz Damoklesa. I tak długo
> takowym zagrżoeniem będzie o ile nie tylko ja bedę sie dopominał tutaj
> wyjaśnień.

Z mojego punktu widzenia wygląda to tak:
dopadły się do piaskownicy dzieciaki i teraz się bawią. Kloczek zabrał 
serkowi rw. Argumentował to tym co zrobił serek po zabraniu mu rw. Arekm 
zrobił to co serek, ale kloczek już mu nie zabrał rw skutkiem czego arekm nie 
miał na co zareagować skutkiem czego kloczek nie miałby czym argumentować 
zabrania arkowi rw. Teraz kloczek nie chce oddać serkowi rw twierdząć, że 
było by to zagrożenie dla maszyny nad którą on ma nadzór. Ok. Jego prawo, 
*jego* maszyna (ach ironio). Teraz jeśli kloczek robi ze swoją maszyną co 
chce, to czemu wtrąca się gdy serek chce zrobić z jego maszyną co chce? (ach 
ironio)

Panowie się bawią w przepychanki, a nam obcięto bardzo wygodny skrypcik. 
Jeśli ktoś nie wie jeszcze, to ja mam głęboko w dupie czy kloczek widzi sens 
w działaniach serka, jeszcze głębiej mam argumentację serka, a gdzieś koło 
żołądka mam zachowanie serka. Problem polega na tym, że brak tego skryptu 
stanął mi kością w gardle.

Jeśli Marcin niczego nie wynegocjuje (a ma chyba najśilniejszą pozycję) to ja 
bym apelował do serka o ucięcie kloczkowi dostępu do list mailingowych. 
Argumentacja: kończy mi się miejsce na dysku.

Może jak całość już do reszty pierdolnie, to ludzie zmądrzeją.


-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl