kogo?

[undefine@aramin.one.pl]

On Mon, Apr 15, 2002 at 02:59:04AM +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > To co się wtedy sprawdziło ma praw zadziaąłć także i tuytaj i wiedz że 
> > > najpierw w sytuacji keidy bedę widzia łnawet cień zagrożenai najpierw beę 
> > > blokował zapis a dopiwro potem bedę ządał wyjaśnień i dopiero na podstawie 
> > > tychże czy to sam (o ile nikt inny nie bbędzie chciał w tym brać udziału) 
> > > czy z pomocą innych bdzie podejmowana decyzja co dalej z danym 
> > > delikwentem.
> > jedno głupiutkie pytanie: czy jest ktoś kto może Tobie dostęp
> > zablokować?
> 
> Nie.
> Jakieś inne pytania w związku z tym ?
w sumie nie.

> Może pozwól że dla ułatwienia ja zdam w takim razie jeszcze pytanie.
> Gdyby CVS był na maszynbce pod Twoja administrację to czy miałbym domagać
> się kontroli nad Toba czy musiałbym Ciebie przekonać co do zasadnści
> konkretnych kroków ? (Ergo: miałbyś prawo, a wręcz *obowiazek* fizycnie
> odpowiadając za te zasoby jako pierwszy dopominać się pełnej odpoowidzi na 
> każde sensowne pytanie ?)
czy prawo dostępu rw do cvs-u to domaganie się jakiejś kontroli?

Zresztą nieważne. Widzę że Mariusz Mazur ujął już wszystko to co miałem na
myśli odnośnie Twojej dyktatury w PLD. I nic więcej w sumie nie ma sensu
na ten temat pisać...

> kloczek