apel - dosyć błota

[Mariusz Mazur]

On Wednesday 17 April 2002 22:05, Cezary Cichocki wrote:
> > Chyba się uspokaja.
>
>  IMHO zdanie winno brzmiec "chyba sie USPOKAJAM", czyz nie? Po prostu
>  przestan lac oliwe do ognia. :(

Ja się już uspokoiłem.

>  Z Toba jest ciezko dyskutowac bo powolujesz sie na "anonimowe"
>  autorytety. Big Brother? Sad Kapturowy? Swieta Inkwizycja?

Poprzednią twoją uwagę o anonimowych autorytetach zignorowałem (ja się nie 
powołuje na żadne autorytety... używałem po prostu cytatów, bo najlepiej 
odzwierciedlały to co chciałem powiedzieć/zasugerować/zwrócić na to uwagę). 
Tym razem ci odpowiem: odczep się ode mnie. Nie jestem honey, a to nie jest 
forum na 7thguard żebyś na mnie najeżdżał jak masz ochotę.

>  A Qboosha sluchaj uwaznie. BARDZO uwaznie. Moze sie czegos nauczysz.

Czy ja coś innego powiedziałem?

-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }