Rewolucja w PLD.

[Michał Margula]

On Wed, 17 Apr 2002 22:05:11 +0200
--s+ <ser w metalab.unc.edu> wrote:

> A jaka  jest teraz  strona startowa? Nie  interesuje mnie
> to,  i tak  zmieniam  od  razu na  swoją.  Ale  co to  ma
> wspólnego ze skryptem, tworzonym dla naszych wewnętrznych
> potrzeb?

Jedno i drugie TAK SAMO tyczą się PLD.
 
> > Moje   zmiany  w   ChangeLogach   w  CVSie   (usunięcie
> > przekleństw) nie  wpłynęła negatywnie na  pracę innych,
> > ale jednak zrobiłem  źle i to cofnąłem.  Czy dla Ciebie
> > wszystko jest czarne lub białe?
> 
> Co jest czarne,  co białe, a co szare?  Co mają wspólnego
> Twe przekleństwa  z domeną pocztową skryptu?  Czy mógłbyś
> konkretniej  zacząć  odpowiadać   na  pytania?  Chyba  że
> to  właśnie  domaganie   się  konkretów  tworzy  sytuację
> czarno-białą?

A mają to wspólnego, że ani Twoja zmiana ani moja nie wpłynęła negatywnie na
naszą pracę, ale nie była OK. 
> > Nikt Ci nie broni wymyślić  swojego adresu, i używać go
> > do swioich  celów. Ty mieszasz  swój adres do  PLD jako
> > default.
> 
> A miałem tam wpisać kilka adresów? Nie rozumiem propozycji.

Od zawsze było pld.org.pl i niech tak zostanie, póki nie zostanie podjęta
decyzja przez większość teamu, a nie tylko przez Ciebie. 
> > Niech  będzie pld.ru,  też nie  będzie miało  wpływu na
> > funkcjonalność.
> 
> Spoko,   jeśli  masz   do   niego   prawa  i   przekażesz
> współwłasność  na piśmie  również  mnie, tak  jak jak  to
> zrobiłem z  pld-linux.org wszystkim osobom,  które domenę
> te kupiłem, może być -  chociaż nazwa brzmi dość dziwnie.
> Przesuwamy się  na wschód,  zamiast na zachód,  do krajów
> cywilzacji.

No tak, chodźmy do tej hameryki

-- 
Michał Margula, alchemyx w uznam.net.pl, JID: alchemyx w jabber.uznam.net.pl, +)
http://alchemyx.uznam.net.pl/, administrator polskiej sekcji Linux Counter
"W życiu piękne są tylko chwile" [Ryszard Riedel]
<arekm> włączam icq: alchemyx, irca: alchemyx, aż boję się otworzyć lodówkę