Położenie PLD-Guide

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Wto, 30 Kwi 2002, 23:31:51 CEST


On 30 Apr 2002, Rafał Kleger-Rudomin wrote:

> Tomasz Kłoczko <kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl> writes:
> 
> > > Marcin Bohosiewicz <marcus w kernel.pl> writes:
> > > > A dlaczego PLD-Guilde ma byc w LDP a nie w PLD ?
> > > > Ja sie tylko pytam...
> > > ...
> > > > PS. Czy developerzy PLD maja dostep wogole do cvs LDP
> > > > po tym jak LDP ma wlasnego CVS'a?
> > > 
> > > Sytuacja wynikła w związku z problemami na linii serek-kloczek.
> > 
> > Sytuacja wynika z tego co sobie Serek ustalił.
> > Mnie się nawet nie pytł czy może to zrobić (co zrestą także nie musiał 
> > robić).
> 
> Wyprowadzka ldp z cvs.pld jest niewątpliwie wynikiem waszej zawieruchy.

Sergiusz nie udzielił żadnego wyjaśnienia w tej sprawie.
Nie mam własnie takiej pewności jaką Ty prezentujesz. Powiedziałbym 
że na podastaqwie tego co oficjalnie padło na listach LDP pewności
takiej wręcz nie możesz mieć. Całą sprawa zbiegła się z kilkoma innym
zmianami organizacyjnymi w LDP.

Na liscie LDP pojawił się *tylko* komunikat, że repo jest pod nowym 
adresem bez podawania *żadnych* dodatkowych powodów/wyjaśnień. Z racji
tego że wcześniej cvs.linuxdoc.org to był CNAME na cvs.pld.org.pl zapewne 
mało kto z osób pracujacych nad dokumentacją zauważyył że nie jest to już
to samo repo (czyli że nie zmienił sie tu tylko adres który siłą rzeczy z
racji rezygnacji używania adresów domenie ldp.org i linuxdoc.org musiał 
ulec zmianie).

Pewność taką mógłbyś mieć o ile spytałbyś się o to wprost np. Fergusona.  
Chesz ? Pytaj się. Jeżeli Greg sobie zdawał sparwe z tego co się dzieje i
nikogo nie opieprzał widać uznał że jest to cos co mogło się zdarzyć i z
czego tragedii nie nalży robić. Jeżeli nic nei wie, a dowie się pod wpły
takich pytań to z racji tego ż nie był o tym informowany i że dowiedziałby
się że ktoś potraktoewał jego pracę jako narzędzie będzie zapewne nieźle
wqrqwiony. JA wiem że to jzu nei ja czy ogólnie my się w takiej sytuacji
beziemy musieli czerwienić. Z czystej ciekawości sam bym się dowiedział
jak to od ich strony wyglądało choć nie chce mi się już w tym maczać
palców (nic mi juz z rozstrzygnięci teg onie przyjdzie a i mściwość nie 
jest w mojej natórże żby próbować temat dalej drąyz. 

Osobiście wcale bym się nie zdziwił gyby Greg jako szef całość nie miał
zielonego pojęcia o tym co było powodem przenosin. Tak czy inaczej czy
Grego o tym coś wie i nic nie mówi/nie pisze czy też nie wie i dlatego nic
nie mówił/nie pisał to to już nie ma dla nas znaczenia.

> > > ma jedną przewagę: wszyscy developerzy pld mogą tam grzebać,
> > > natomiast w cvs.pld tylko ci zaaprobowani przez kloczka.
> > 
> > Pisałem Ci prywatnie. Spróbuj zmodyfikować cos w zasobach LDP sam bez
> > porozumienia z komnretnymi luudźmi to zobaczysz jaka bedzie reakcja.
> 
> Odpowiedziałem Ci prywatnie: argument nie na temat.
> BTW jakoś malekith nie ma problemu grzebiąc przy PLD-Guide

A to jest część LDP ?
Zapewne jakby ktoś zaczął tam jakieś bzdury wstawiać to z racji języka w 
jakim jest to napisane nikt z LDP nie ruszyłby palcem. Spróbuj za to mając 
rw na cvs.tldp.org zmienić coś w jakimś dokumncie HOWTO (szczególnie w
takim w którym autor zastrzega sobie konustowanei z nim zmian).

> > PLD-Guide nie pzreszkadza mi w żademn sposób ale Serek sam z zasobów PLD
> > ją wyłączył. W tym sensie pełne identyfikowane tejże z tym co się robi w
> > PLD jest nieco nie na miejscu.
> 
> Rozumiem że "tejże" odnosi się do PLD-Guide. Co więc jest nie na miejscu?
> Że PLD-Guide jest gdzie indziej niż PLD? Co w tym złego?

Niby nic. Zaneguj całe pytanie i spytaj się o to czy PLD-Guide bendąc 
częścią PLD dlaczego nie jest na tej samej licencji co reszta i 
daczego jest po za zasobami PLD ?
Wszelka opowidź wprost na to o co się pytasz jest trudna ale o ile masz 
rację to zanegowane pytanie powinieneś dostać jednoznaczną odpowidź która 
będzie negację tego, że "nie ma w tym nic złego".

I jeszcze raz: nie mieszaj mojej osoby z tym jaki status ma PLD-Guide. To
że ten dokument powstał, że został wrzucony tam gdzie został wrzucony to
że od początku było to przez Sergiusza separowane od PLD nie wynika z tego
że ja tak zdecydowałem czy mówiłem Sergiuszowi, że ma tak nie inaczej
zrobić. Sergiusz najpierw wrzucił do repo co zrobił, a potem wszystkim
zakomunikował co, dlaczego i gdzie wrzucił.
To był taki rodzaj jego osobistego protestu typu "na złość babci odmroże 
sobie uszy".

To że zrobił to niby z powodu że ktoś mógłby to zawałaszczyć, i że kilka
tygodni potem zabrał się sam do wycinania części PLD to już inna
sprawa. Wtedy kiedy pisał o tym że wrzucił PLD-Guide do zasobów LDP nie 
chciało mi się już wytykać że coś co jest na GPL nie można zawłaszczyć ..
co już wtedy było dość niewiennym początkiem demagogicznych ewolucji które
potem przybrał tylko na sile i które na pierwszy rzut oka mogły nawet
rozsądnie wyglądać :>
Z takich, a nie innych powodów mój osobisty stosunek do PLD-Guide jest
conajmnien ambiwalentny bo nie wiem czy nie będzie to coś czym co za jakiś
czas ktoś zapragnie innyhc po łbach.
W tym co Sergiusz wrzuił początkowo oonad 2/3 stanowiła (sic!) treść
licencji. Potem proporcje nieco uległy zmianie ale nadal wygląda to dość 
dziwnie. Skotro sam Sergiusz nie zawachał się już raz użyć pracy ludzi z
LDP żeby toczyć własne rozgrywki w PLD to nie masz żadnej gwarancji że
za jakiś czas znowu się to nie powtórzy ale na gruncie PLD-Guide.

Rafał Ciebie dobrze akurat rozumiem. Dla Ciebie ważna jest treść jaka w
tym dokumencie jest. I chwała Ci za to że coś robisz. Nie zastanawiałeś
się głębiej nad tym dlaczego to zostało wydzielone bo tak samo jak ja 
zakąłdałeś że na około są tylko rozśzadni ludzie.
Mówiąc inaczej miałeś jasne intncje. Kwestia w tym że komuś kto to
sam oddzielał PLD-Guide od PLD od początku nie musiało chodzić o to samo 
co Tobie, a Ty sam nie zdawałeś sobie w pełni sprawy z tego.
Nie zadajac sobie pytania o motywy czy ich zasadność to za 
kawałek Twoj praca w czyiś rękach stać się dosć szkodliwym narzędziem.

Widzisz to teraz ?

Jeżeli nie widzisz nadal to nie kłopocz się z informowaniem tego że
widzisz to inaczej. Założyłbym się nawet chętnie o to że jeszcze za jakiś
czas będziesz miał conajmniej jedną okazję przekonać się że się teraz
mylisz. Wygląda, że Sergiusz pozornie poszedł sobie do innej piaskownicy.
Obym jednak się mylił że to są tylko pozory.

Na razie nadal nie podjeliśmy żadnych kroków żeby bronić się przed tego
typu wandalizmem. Jeżeli sprawa się przedłuży to "powtórka z rozrywki"
jest tylko kwestią czasu.

Jeżeli nic w tej kwestii sie nie zmieni to kawałek jeżeli nie znowu
Sergiusz to ktoś inny przyjdzuie i będzie głośno dopominał że skotro jest 
to wspólne to jest to także (wpełni) jego i on ma tu pełne prawa 
decydowania o tym co i jak bez pytania się reszty o to co chce zrobić. Po 
mim tego że nie bedzie miał racji ani i tak z racji tego że to co rbimy 
jest na GPL nie będzie mógł zawałszczyć całość może to wystarczyć do tego
żeby całość odsłaboać, zniechecać konkretne osoby.

Widać że jest istnieje niezerowy zbór osób które tworznie mają dość
głęboko w poważaniu i że nie da się prostu sposób takich ludzi
identyfikwać i za wczzasu odtrącać/izolować/ignorować. Wychodzi na to że
trzeba z tego faktu zrobić w najblizszym czasie jednak jakis użytek.

Jakby się mnie ktoś o to spytał co o tym sądze to sam jeszcze nie widzę
rozsądnego lekarstwa na coś takiego. Porostu zawsze zakładałem że
rozmawiam z ludźmi rozsądnymi. Dlatego gdy całą sprawa zaczęła przycichać
prosiłem wręcz żeby także i inni zastanwili się jak przed czymś takim
skutecznie się bronić. Przy następnym razie może nie być mnie w okolicy.
Może nie być także w moim zastępstwie/następstwie osoby wystarczająco
dobrze zorientowanej żeby chcieć ryzykować podejmowanie ostrej dyskusji
przy tłumaczniu się reszcie zespołu. Widać na podsawei teg oco padało 
tutaj że bez względu na jasnosć wypowidzi zawsze najdą się tacy do których 
konktretne treści nie od razu bea docierać. W takiej sytuacj ina stosowne 
tłumacznia ktoś kto podejmie konkretne kroki bęędzie musiał mic czas i 
wystrczaąjacy poziom determinacji żeby chcieć to skończyć. Kwestia w tym 
że zebranie poszczególnych cech w wystarczajacej ilosci w jenej osobie
zdaża się jednak dość żadko.

> Dla mnie też byłoby najwygodniej jakby było w cvs.pld.

Dla mnie jest to drugorzędne więc zecydujcie w którym repo chcecie to
konserwować. Jeżeli z jednego bądź z drugiego miejsca to nie zniknie to za 
kawałek dowiesz się nie ma juz jednego PLD-Guide tylko jest ich kilka, i 
to tylko dlategoże teraz było brak zdecydowania co z tym zrobić.
O ile będą osoby któtrym się to przyda i które będą chciały to rozwijać .. 
łał .. to tylko by wypadało się cieszyć z tego.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl