SPECS: rox.spec (HEAD) [grzegol]

[Grzegorz Golawski]

On śro, sie 07, 2002 at 12:53:03 +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> On Wed, 7 Aug 2002, Mariusz Witkowski wrote:
> 
> > Dnia Wed, 7 Aug 2002 03:44:51 +0200 (CEST)
> > Osoba skrywająca się za mailem < Tomasz Kłoczko <kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl> >
> > napisała:
> > 
> > > Pora zacząć to poprawiać. Im szybciej tym lepiej dla samego projektu.
> > 
> > Tomku a przyglądałeś się jak to działa ? I po co tak jest ? Czy mówisz po
> > prostu tak bo jesteś przekonany że byłoby lepiej ? 
> 
> Na pewno prościej. Dokłądanie dalszych argumentów jest juz raczekj wobec 
> tegoż zbyteczne.
Może by i było prościej, ale teraz trzeba by chyba całego roxa od nowa
przepisywać, żeby to było tak ja Ty byś sobie tego życzył. 
Druga sprawa to to, że np. dodanie jakiegoś apletu jest teraz sprawą
banalną. Wystarczy rozpakować go w odpowiednim katalogu i koniec. Ponadto
wszystkie helpy itp. są w jednym miejscu. 

> > Z tego co zauważyłem podczas pracy z nim, Rox w jednym katalogu trzyma
> > wszystkie dodatkowe programiki stworzone dla niego, każdy z tych programików
> > będąc w tym katalogu ma przypisaną odrazu ikonę, korzystając z rox'a jeśli
> > wejdziesz do takiego katalogu to masz obraz bardzo podobny do panelu
> > sterowania z windy (chodzi mi o to że widzisz same ikonki uruchamiające
> > odpowiedni program) - w rzeczywistości to są katalogi w których umieszczona
> > jest aplikacja wraz z jej plikami... nie wyobrażam sobie jak to można poprawić
> > nie tracąc przejrzystości i funkcjonalności powyższego (a na pewno nie
> > wyobrażam sobie władowanie ich do jakiegoś bin/ i szperanie po całym szukając
> > aplikacji i apletów do panelów rox'a).
> 
> I robi się tyle katalogów ile programów .. jednym słowe: chore ...
Chore? Dlaczego?
W ,,normalnych'' programach masz ich jeszcze więcej, w /usr/share/nazwa, w
/usr/share/doc/nazwa itp.

> > ps. Pod adresem http://uznam.net.pl/~maryush/rox-apps.png jest screen z tego
> > katalogu...
> 
> Tyle że zaglądanie do katalogu gdzie ma się binarki programów jest nieco 
> poronionym pomysłem :)
Dlatego w roksie tak nie jest :)
Rox jest po to aby można było uruchomić program bez wpisywania jego nazwy
na klawiaturze. Coś podobnego jak z pliami .desktop. Taki katalog jest
czymś w rodzaju pliku .desktop, z tą różnicą, że za jego pomącą nie tylko
uruchamiasz aplikację, ale możesz także wejść do katalogu i przeglądnąć
pomoc, czy pliki konfiguracyjne itp.

> W identycznej postaci możnaby przedstawić programy opisywane plikami 
> desktop. Mówiąc inaczje kwestia reprezentacji czegoś przy wyświetlaniu nie 
> musi i nie powinna być związana z tym jak to jest przechowywane.
> Może to takie fajne pod Win* żeby latać po katalogach z binarkami .. pod 
> unicesz praktycznie się tego nie robi i się bez tego żyje .. i to całkiem 
> nieźle.
Chyba najwyraźniej mówisz o czymś o czym nie masz pojęcia :)
Żeby uruchomić program poprzez plik .desktop musisz kliknąć na
,,Start''->Kategoria->Program.
Żeby uruchomić program dla roxa klikasz na katalog APPSDIR (ikonę możesz
mieć na pulpicie, albo na pasku zadań roxa) i wybierasz program.
Tobie pozostawiam ocenę, która metoda jest prostsza :)

> To jest tak jakby każdemu komu przyszło na myśl wynajdywać nowy pojazd
> przychodziło wynajdywać koło .. żeby choć to samo, a to za każdym inne i 
> to na tyle że trzeba potem do tego droogi dostosowywać :>
> 
> Człowiek który wymyślił ROX najwidoczniej nie przyjmuje do wiadomości, że
> istnieje FHS i że kwestia reprezentacji programół w postaci takiego
> ładnego okienka z nawet FHS jest do rozwiązania w prosty sposób.
Gdyby rox nie miał żadnych apletów, to bym się z Tobą zgodził, ale ten
cały system APPSDIR jest właśnie po to, aby można było ebz problemów
instalować i uruchamiać różne aplety i programy.

O APPSDIR możesz poczytać sobie tu: http://rox.sourceforge.net/appdirs.php3

-- 
<===========================>
$+>>>^^^^^^^^^^^^^^^^^^^<<<+$
$+>>  Grzegorz Goławski  <<+$
$+>>  grzegol w pld.org.pl <<+$
$+>>>...................<<<+$
<===========================>