PLD 1.0 a sprawa polska

[Blues]

On Sat, 23 Feb 2002, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > Przeczysz temu c sie dzieje w PLD od ponad trzech lat :)
> > > To tak jakbyś chciał przedkłądać stereotyp podejmowanai decyzji ponad to 
> > > co może wynikać z czystej obserwacji/praktyki :)
> > Mamy decyzyjny burdel i dobre wyniki jako dystrybucja.
> Ech znwu. Nie wiem czemu uparłeś się nazywać to burdelem. Owszem to ejst 
> niepozrzadek ale pod nasża kontrolą .. osób które maja cos z tego bezwładu 
> uczynić. Dostosowaliśmy całą reszte do tego "elementu nieporządku" i 
> wszystko zaczeło się kręcić. Kogo w tej sytacji obchodzić bezie że świnia 
> taplała się w gównie skoro w postaci szynki całkiem dobrze smakuje .. a c 
> owiecej sporzycie tejże szynki całkiem nieźle zaspokaja głód :)
> Jeżeli zamierzasz pzrekonywać świnie żeby zmieniła swoja naturę żeby o jej 
> życiu można było mówić ze smakiem podczas jej konsumowania to proszę
> bardzo. Kwestia w tym że przy stole zwykle znajduje się kupe innych
> ciekawych tematów :)

Tylko, że ta świnia może dostać czyste pomieszczenia i dzięki temu nie 
roznosić chorób.

Poniał?

-- 
---------------------------------
pozdr.  Paweł Gołaszewski        
---------------------------------
CPU not found - software emulation...