slrn-pl vs. slrn

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Śro, 9 Sty 2002, 00:34:33 CET


On Wed, 9 Jan 2002, Jarek Baczynski wrote:

> W poprzednim odcinku... (Tomasz Kłoczko pisze):
> 
> > Wiesz jeżeli pod "Waśnie doszliśmy do ładu z automake-iem (poprawki do
> > kilku Makefile.am)" można rozumieć rózne wstawiki do celi install-* (w
> > zasadzie wszystkie są do wywalenia i zastąpeinia tego poprzez odpowiednie
> > zmienne) to tym bardziej powiem Ci że nie wiesz na czym to polega a jak
> 
> Masz rację, jednak te "sztywne" cele w .am musieliśmy wstawić ze względu
> na błędnie generujący się Makefile na starszych automake-ach (ver. 1.4).
> (chodzi o ścieżki docelowe instalacji)

Nic z tych rzeczy. Poprawnie skonstruowany Makefile.am dla 1.5 jest także 
akceptowany przez starsze wersje. Tu jest tak samo jak z autoconfem. 
Nowsza wersja jest bardzie jrestrykcyjna jeśli chodzi o błedy i dlatego 
wymaga to tak dużej ilości poprawek jaką mamy obecnie.

> Wiem, w PLD jest nowszy automake, ale slrn-pl powinien też dać się
> zbudować na innych dystrybucjach, dlatego tych kilka linijek na sztywno.

No to inaczje. Spokojnie polską dokumemntację i dodatkowe makra i palety 
kolorowań możesz spakować w osobnego tara i dołożyć do obecnego slrn. Tu 
nie widze w tej matrii żadnego konfliktu. Co do konfiguracji to też 
dopuszczalne są jakieś dodatki ale tu głos beą miał inne osoby któtre 
pracuja nad PLD i używaja slrn (ja nie czuje sie władny tu rozstzygać 
czegokolwiek bo sam używam tina).

> Jeśli możesz zaproponować coś działającego na obydwu automake-ach (v1.4
> i v1.5), bardzo proszę.

To że nic jeszcze nei zrobiłem wynikało tylko z tego że nia miałem 
rozeznanai w co mogę sie pakować. tak czy inaczje jeżeli już poprawki 
bendę robił względem ystrybucyjnych źróeł. Tobie radziłbym to samo. 
maintainer widać ze robi dobrą robotę. Moze mu trzeba pomóc ale widać że 
ma głowę na karku i jezlei cos odrzuca to radziłbym się nad tym głęboko 
zastanowić.
To co widzę do uporządkowania to dokumentacja i lokalizacja helpa.

[..]
> Powtórzmy: jedyny, najwyższy priorytet: wypuścić w końcu nową pl-wersję,
> reszta później.  EOT.

IMHO to jest robienie czegoś na siłę. Polonizacja w duzym zakresie jest 
już w dystrybucyjnych źródłach. Uzupełnienia moze wymagać dokumentacja ale 
zanim bym zabrałbym się za jej tłumacznie zastanowiłbym się jak to co w 
tej chwili jest dość chaotycznie ułożone w kilkunastu plikach ładnie 
ułożyć w jeden może dwa dokumenty.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl