co jest supportowane, wniosek racjonalizatorski.

Marcin Bohosiewicz marcus w kernel.pl
Czw, 21 Mar 2002, 21:19:19 CET


On Thu, 21 Mar 2002, Cezar Cichocki wrote:

> VTAM!
> 
> On Thu, 21 Mar 2002 20:03:28 +0100 (CET)
> nobody <izis w venus.pk.edu.pl> wrote:
> [...]
> > To jest jednak trudne, nie kazdy i nie zawsze moze powiedziec: "tak,
> > zarobilem 500zl netto, z tego 200zl przekazuje na dalszy rozwoj
> > dystrybucji, developerzy kupia sobie za to wentylatorki do builderow
> > (np.), dzieki czemu beda mogli dalej rabotac, a ja dalej bede mial
> > mozliwosc stawiac serwerki w coraz wymyslniejszych konfiguracjach, 
> > a przy okazji samemu dlubac, bez kompleksow, bez destrukcyjnych schizm 
> > w spolecznosci peeldowej, ze jestem ... jemiola".
> 
> W wersji zaawansowanej przechodzi sie do trybu: "Tak - zarabiam na serwerach
> z PLD wiec zatrudniam najlepszych specow zeby poza dzialalnoscia statutowa 
> firmy rozwijali (w ramach stosunku pracy) PLD ku obopolnym korzysciom firmy
> i PLD team-u :)

Biorac pod uwage rozne niejasnosci w polskim prawie, pisac o nich nie 
bede bo developerow to nie interesuje, najbezpieczniej dla dystrybucji by 
jednak bylo, zeby PLD tworzyli ludzie niezalezni. Jezeli sie okaze ze 
robia to pracownicy firm, moze wystapic konflikt interesow miedzy 
interesem owych firm, a interesem ogolu developerow.

Dodatkowo, wszystko musi byc robione tak, by projekt PLD ciagle byl wolny,
tak by instytutcje typu PG,ICM itp. mialy pewnosc ze udostepniajac swoje 
zasoby dla PLD dzialaja na rzecz rozwoju spolecznosci Linuxa w PL (i nie 
tylko) a nie sa tylko kuchennymi drzwiami wykorzystywane przez 
jakas/jakies firmy do tworzenia produktu, ktory pozniej bedzie przez te 
formy sprzedawany jako wlasne dzielo.
To musi przypominac bardziej Debiana niz np. RedHata.

Wymaga to uregulowania kilku spraw, w czym moglaby pomoc jakas organizacja
typu non-profit, np. PLUG, powazany raczej w polskim swiatku linuxowym.

Wiem oczywiscie ze pomysl, rzucony kiedys ot tak w rozmowie z siefca, by 
PLD bylo jak szewstwo (czyli kazdy developer -> jak niezalezny szewc, a 
nad tym tylko cos w rodzaju Cechu Rzemiosl PLDowych -> jak Cech Rzemiosl 
Obuwniczych), jest nie do konca dobry (bo chocby nie kazdy kto sie zna na 
PLD musi sie znac na pozyskiwaniu klientow i na prowadzeniu ksiegoowsci;>),

> A developerom nie zwiaznym z firma wyrazamy uznanie poprzez Umowy o Dzielo".
Eee. ja tam wole Fakture VAT :)
> 
> Niektore firmy tak juz robia ;)
I OK, Ku chwale PLD!
Tak jak inne ze swoich srodkow kupuja sprzet, ktory potem dziala dla PLD ;)

<marzenia>
Jakby tak postarac sie nad stworzeniem listy firm instalujacych/wdrazajacych
rozwiazania oparte na PLD,  albo conajmniej zawrzec "pakt o nieagresji" 
miedzy tymi, ktorzy owe PLD wdrazaja...
</marzenia>

M.
-- 
-| == Marcin Bohosiewicz - MB8042-RIPE - marcus w kernel.pl	== |-
-| == tel. +48 601 485097 - PLD Team   - marcus w pld.org.pl      == |-
-| == http://www.kernel.pl/ -          ftp://ftp.kernel.pl/     == |-
-| == PLUG - Sad Kolezenski  -         http://www.linux.org.pl/ == |-



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl