rozdział X11R6

Paweł Gołaszewski blues w ds6.pg.gda.pl
Sob, 30 Lis 2002, 15:29:57 CET


On Sat, 30 Nov 2002, wrobell wrote:
> > > Za pozostawieniem /usr/X11R6/bin (i reszty katalogów z prefiksem
> > > /usr/X11R6) - poza totalną rozwałką w trakcie ewentualnego
> > > przenoszenia:
> > > 
> > > podczytuję gdzieniegdzie (na news:pco{a,l*} głównie), co za zalety
> > > PLD uważają użytkownicy - jedną z nich był konkretny użytek z
> > > hierarchii /usr/X11R6
> > Może zapytam inaczej - co nam da wywalenie X11R6? IMHO nic, poza
> > rozpierdzielem wszystkiego przez dłuższy czas. Niby potem uprości to
> > kilka rzeczy przy utrzymywaniu zasobów, ale problemy są z pojedyńczymi
> > rzeczami teraz. Potem będą z pojedyńczymi rzeczami w drugą stronę. A
> > zaleta z punktu niżej jest IMHO naprawdę świetna w połączeniu z czymś
> > co by określało (jakiś moduł do pam-a) czy jesteśmy na zdalnym
> > terminalu czy lokalnie i czy DISPLAY jest ustawiony. Dodtkowo za
> > jednym zamachem takie coś pozwalałoby włączyć/wyłączyć dostęp do
> > video/muzyki na tej samej zasadzie.
> Nie bardzo rozumiem szczerze mówiąc. Mógłbyś jaśniej?

Po co ci zdalnie dostęp do /dev/fb* ?
Albo /dev/dsp* ? albo do kilku 

Można a dostępie do tego decydować modułem pam-a, który będzie określał
czy jesteś zalogowany lokalnie czy nie. Tak samo jednocześnie ten moduł
może decydować o zawartości PATH na podstawie tego czy i jak jest
ustawiona zmienna DISPLAY oraz czy jesteś zalogowany lokalnie czy nie.

-- 
---------------------------------
pozdr.  Paweł Gołaszewski        
---------------------------------
CPU not found - software emulation...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl