[MBT] new entry in pkg gdm "gdm uruchamiany z rc.d nie działa"
undefine@aramin.one.pl
undefine w aramin.one.pl
Śro, 2 Paź 2002, 06:22:32 CEST
On Wed, Oct 02, 2002 at 02:35:15AM +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > Jednak .. głupi pomysł :>
> > > Skrypty startowe nie mgą uwzględniać dowolnej dowolnego możliwego
> > > przypadku w tym i tego. Mogą być przygotowane na pewien skończony ziór
> > > przypadków i to do własnośic tychże skryptów trzeba dostosowywać resztę a
> > > nie odwrotnie.
> >
> > Nie sądzisz, że robienie czegoś co zajmuje trochę więcej niż 3ms czasu w
> > rc.local jest normalne i powinno działać?
>
> Nie sądzę. W sumie używanie rc.local przy możliwość wybrania sobie
> dokładnie punktu gdzie coś ma być wykonywanie (i wcale nie musi być
> wykonywane na samym końcu) jest nieprawidłowe juz samo w sobie, a
> anochroniczne jako mechanizn jako taki wogóle. Mówiąc inaczej: możnaby
> spokojnie zrezygnować z rc.local i *nic* by się nie stało.
równie dobrze można by zrezygnować z całego /usr/local który w końcu ma
podobną funkcję. W końcu każdy kto sobie pisze skrypta może go
zapaczkować...
> rc.local to zaszłość z skryptów BSD. W SySV nie ma potrzeby istnienia
> czegoś takiego. To że w większości implemtacji istnieje mozan uznać za
> wyraz komprmisu i/lub niedokładność hamowanai w zakręcie.
raczej ukłon w stronę "zgodności wstecz". Bardzo niekiedy przydatnej
(nie - niezbędnej, ale przydatnej)
> Pierwotny zamiar istnienia rc.local w schemacie SySV był taki żeby była
> możliwość wykonania czegoś po wystartowaniu wszystkiego ale tylko w jednej
> jedynej okoliczności: kiedy system startuje co nie jest równoznaczne z
> wejściem na lvl 3. Drugi powód to back compat do schematu BSD.
uhum...
po wystartowaniu, ale jeszcze przed podniesieniem się całego systemu
czyli wpuszczeniem użytkowników, prawda?
> Obecnie ciężko jest wskazać coś takiego musiałoby się bezwzględnie
> wykonywać przy takich założeniach. Ergo: można wyciąć rc.local, a wszystko
> inne powinno być wykonywane na skryptach mających swoje miejsce w kolejce
> tychże.
ano..
przy okazji trzymając skrypty poza bazą rpm-a, bez możliwej kontroli ew
zmian przez rpm -Va (lub przejrzenie kilku określonych miejsc)
> Mówiąc jeszcze inaczej: jeżeli komuś się wydaje, że jednym możliwym i
> poprawnym miejscem umieszczenia wykonywania czegoś dodatkowego jest
> rc.local to ma rację .. wydaje mu się.
ja bym powiedział inaczej. Jak się komus wydaje że ma rację to ma rację
- wydaje mu się.
> kloczek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl