[MBT] new entry in pkg gdm "gdm uruchamiany z rc.d nie działa"

Jakub Bogusz qboosh w pld.org.pl
Śro, 2 Paź 2002, 10:54:30 CEST


On Wed, Oct 02, 2002 at 09:27:37AM +0200, Michal Moskal wrote:
> On Wed, Oct 02, 2002 at 09:22:40AM +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > > rc.local to zaszłość z skryptów BSD. W SySV nie ma potrzeby istnienia
> > > > czegoś takiego. To że w większości implemtacji istnieje mozan uznać za 
> > > > wyraz komprmisu i/lub niedokładność hamowanai w zakręcie.
> > > raczej ukłon w stronę "zgodności wstecz". Bardzo niekiedy przydatnej
> > > (nie - niezbędnej, ale przydatnej)
> > 
> > Okres pzreściowy między BSD a SySV trwa ca~ już prawie 10 lat. W tym 
> > czasie jakos nie mogę sobie pzrypomnieć żeby cokolqwiek tgo potrzebowało.
> > Ergo: dzisiaj jest to jzu _napewno_ niepotrzebne.
> 
> Nie sąziesz, że vi /etc/rc.d/rc.local jest prostsze niż pisanie
> normalnego skryptu SysV? Szczególnie, jeśli do zrobienia jest coś tak
> twórczego jak jedna komenda?

Ano - szlag mnie kiedyś trafił, jak musiałem dodać jedno polecenie
w Debianie, gdzie rc.local nie było :/

> > > > Pierwotny zamiar istnienia rc.local w schemacie SySV był taki żeby była 
> > > > możliwość wykonania czegoś po wystartowaniu wszystkiego ale tylko w jednej
> > > > jedynej okoliczności: kiedy system startuje co nie jest równoznaczne z 
> > > > wejściem na lvl 3. Drugi powód to back compat do schematu BSD.
> > > uhum...
> > > po wystartowaniu, ale jeszcze przed podniesieniem się całego systemu
> > > czyli wpuszczeniem użytkowników, prawda?
> > 
> > No niech ktoś znajdie cokolwiek co by choć miało posmak czegos co by się
> > nadawało do włożenai do rc.lovcal a nie mogło być wstaione w rególarny
> > skrypt to zwrócę^Wcofnę wsio co tu napisałem :)
> 
> Pozatym, że pisanie tego skryptu zajmie rząd albo dwa rzędy wielkości
> czasu więcej to masz rację.

Zwłaszcza jeśli jest to jednorazowe (na więcej maszyn może się opłacać
zrobić skrypt, ale na jedną?).


-- 
Jakub Bogusz



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl