VIM ciągle chce acl?

Blues blues w ds6.pg.gda.pl
Pią, 11 Paź 2002, 07:57:29 CEST


On Thu, 10 Oct 2002, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > Przecież to trochę bez senu, żeby każdy program musiał wiedzieć
> > > dokładnie jak działa file system, skoro tak naprawdę infomacje
> > > których potrzebuje może zdobyć korzystając ze standardowych (i
> > > ogólnych) funkcji.
> > Ale ja np. bym chciał, żeby edytor nie zmieniał mi praw dostępu do
> > edytowanego pliku, gdy z jakiegoś powodu musi go zapisać od nowa. Nie
> > chciałbym też żeby pliki .*.swp były tworzone z łagodniejszymi
> > zasadami dostępu niż plik który aktualnie edytuje. Edytor po prostu
> > musi czasem znać dokładne prawa dostępu do plików (było kilka dziur
> > znalezionych w programach które się o to nie martwiły).  I bardzo
> > dobrze, że VIM nie ogranicza się do standardowch POSIXowych praw
> > dostępu, a pozwala na wykorzystanie też nowocześniejszych technologii.
> > Niestety, z resztą systemu nie ma tak dobrze :-(
> Wydaje mi się że na dłuższą metę wartoby było żeby część
> funkcjonaloności libacl przewedrowała o libc. W tym co ma pójść do 1.0
> wydaje mi się że patcha no_libacl możnaby przywrócić .. jednak (?).

Nie - w świetle takich wyjaśnień niech zostanie ta biblioteka.

-- 
---------------------------------
pozdr.  Paweł Gołaszewski        
---------------------------------
CPU not found - software emulation...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl