Konkurencja - vide PLD 1.0

Marcin Wyszomierski floyd w neuronomy.pl
Pon, 30 Wrz 2002, 08:12:49 CEST


* Marcin Bohosiewicz <marcus w kernel.pl> [2002-09-30 00:48:39 +0200]:

> > Panowie - zdecydujcie się do diaska - robicie STABILNE PLD czy też
> > uprawiacie w nieskończoność radosna specologię? 
> Najgorsze jest co innego: coraz wiecej pakietow jest z jednej strony 
> hamowanych, a z drugiej strony nastepuja potem proby przenoszenia
> tego do 1.0 - skutek: to bedzie moglo tak w nieskonczonosc trwac.
> Wydanie 1.0 da jeszcze jeden efekt -taki jak w debianie, ze oprocz wersji
> ktora sie ciagle zmienia wrescie bedzie cos, co nie bedzie sie ruszac
> jak mrowki w mrowisku.

I to bedzie krok w sluszna strone. Tego przede wszystkim brak
PLD. Proces budowania stable, testing, unstable wydaje sie byc
najbardziej rozsadnym i ten cykl powinien jak najszybciej zostac
"uruchomiony" w PLD. Godzi to wszystkie strony i maniakow stabilnosci
i testerow nowosci.

--|mw|



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl