Severity

Mariusz Mazur mmazur w kernel.pl
Wto, 26 Sie 2003, 12:50:51 CEST


On Tuesday 26 of August 2003 10:28, Paweł Gołaszewski wrote:
> > ale imho mała szansa, że ludzie będą to robić.
>
> Wydaje mi się, że będą. Dokładnie tak samo jak przy twoich kropeczkach :)

Release i tak trzeba podbić. A wyobrażasz sobie ręczne utrzymywanie changeloga 
w specach? Bo ja nie za bardzo. A severity właśnie do czegoś takiego się 
sprowadza, przy czym jest bardziej czułe, bo nie można nawet literówki 
popełnić.

> > Jeszcze gdyby ten severitowy changelog się robił automagicznie, to ok,
> > ale ręczne utrzymywanie go - coś mi się nie wydaje.
>
> A jak sobie wyobrażasz automat?

Siedmiostopniowe pole severity to jest znaczny overkill. Ciekawym komu by się 
chciało. Najlepiej by było, gdyby pod polem release było pole Severity 
domyślnie mające powiedzmy wartość 1, poza tym by był stopień 2 na bugfixy i 
3 na jakieś critilal (data loss, sploit). I gdyby cvs przy commicie generował 
z pola severity jakiś severitowy changelog w specu to jeszcze by się dało z 
tym żyć.

Problem w tym, że (a) rpm musiałby to umieć oraz (b) poldek musiałby to umieć 
parsować

-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl