gconfd-2, bonobo-activation-server, esd, artsd i inne śmiecie
Marcin Krzyzanowski
krzak w linux.net.pl
Pon, 22 Gru 2003, 14:58:09 CET
On Mon, Dec 22, 2003 at 02:44:29PM +0100, Tomasz Pala wrote:
> On Mon, Dec 22, 2003 at 14:18:08 +0100, wrobell wrote:
>
> > gconfd i bonobo activation są podstawowymi elementami gnome i _nie_ są
> > uruchamiane dla każdej aplikacji z osobna. o ile pamietam, to po pewnym
> > czasie same zdychaja o ile zadna aplikacja z nich nie korzysta
>
> Te po evolution nie chciały za bardzo umrzeć. Gdzie można
> ustawić/zobaczyć ten czas, po którym powinny paść?
zazwyczaj pomaga wywolanie "bonobo-slay"
--
Marcin Krzyzanowski
www : http://krzak.linux.net.pl
email : krzak w linux.net.pl , krzak w hakore.com
IRC : [krzyzak] @#linuxnews @#zdrowo_jebnieci
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl