gconfd-2, bonobo-activation-server, esd, artsd i inne śmiecie

wrobell wrobell w ite.pl
Pon, 22 Gru 2003, 15:27:39 CET


On Mon, Dec 22, 2003 at 03:11:37PM +0100, Tomasz Pala wrote:
> On Mon, Dec 22, 2003 at 14:54:20 +0100, wrobell wrote:
> 
> > > Te po evolution nie chciały za bardzo umrzeć. Gdzie można
> > No i nie dziwne, skoro jeden z procesów evo ciągle działał w tle
> 
> Racja, rozkojarzony coś jestem.
jeszcze z TODO gconf-a:

* Allow various currently-hardcoded items to be set from environment variables
  or a config file ("home" directory to use, timeout lengths, etc. are
  some candidates).


    wrobell <wrobell w ite.pl>



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl