[wydawanie pld / nowe wersje]

Paweł Gołaszewski blues w ds.pg.gda.pl
Sob, 7 Cze 2003, 17:53:43 CEST


On Sat, 7 Jun 2003, Marcin Wyszomierski wrote:
> > "ono" powinno decydować. Czyli kto?
> No może nie jestem na bierząco z kosmicznej długości wątkami na listach,
> ale chyba najwyższym organem w PLD jest obecnie CDG. Czyli członkowie
> CDG powinni zadecydować w głosowaniach jak ma wygladać kształt
> dystrybucji, wydawanie wersji etc. Czyba, że jest inaczej, ale wtedy po
> co ten cały cyrk jaki się odbył w PLD ostatnio. Czy konkretnie ludzie w
> CDG wiedzą jak ma wyglądać dalszy los PLD, czy to była sztuka dla
> sztuki.

I tu dochodzisz do sedna. To konkretni ludzie są. Oni tworzą dystrybucję. 
I to oni muszą mieć koncepcję. Konkretne osoby musza się zajmować i 
konkretne osoby muszą mieć wizję kszatłtu. Zwalanie na CDG to, wg 
ulubionych kloczkowych powiedzeń, chowanie głowy w piasek, bo docelowo to 
i tak ludzie będą decydować.

> > > - powołaniu personalnie zespołów, niech to by były 3 klasowe
> > > odpowiedzialnych za wydanie 3 gałęzi Ra/Ac/Nest
> > nest nie jest do wydawania. Coś ci się pokręciło.
> Nic mi się nie pokręciło.

a jednak.

> Nieopatrzenie inaczej to zrozumiałeś. Osoba odpowiedzialna za wydanie
> zajmuje się równierz porządkiem jaki w miarę oczekiwań powinien
> występować w każdej gałezi, także w nest. A ponieważ nest jest z
> założenia śmieciowiskiem, jak sama nazwa skrótowa wskazuje, to może tam
> być bałagan, ale któs musi być odpowiedzialny za ten bałagan, i w tym
> sensie musi być jakiś inzynier wydania, czy coś takiego. Przecież nest
> kiedyś będzie unstable, a puźniej stable.

nigdy nie będzie stable.
Sama nazwa to Never Ending STory i tak to wygląda. To jest poligon 
doświadczalny, często dający się normalnie używać,szczególnie obecnie, ale 
to jest pewnego rodzaju wynaturzenie. Tam możesz jutro znaleźć kernel 
2.5.70 na przykład i super-hiper-nowe-cvs-owe-niedziałające wątki w nowej 
implementacji.

> > > [1] - Debian GNU/Linux
> > DEbian nie jest dobrym wzorem. Ogromna liczba rzeczy jest w nim
> > postawiona
>                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> > na głowie.
> A konkretnie co jest w Debianie postawione na głowie ?

Wersja stabilna w debianie to antyk w takim stopniu, że aż głowa boli. 
Zaraz tu usłyszę, że Ra tak samo, ale to nie będzie prawda. Debian przy 
błedach security robi łatanie staroci, a to często jest chore.
Model pakiet<->opiekun ma tylko pozornie zalety, bo przez to jeżeli chcę 
masówkę poprawek np. ac/am zrobić to po 20 pakiecie mi się odechce 
(robienie patchy, pytanie o pozwolenia...). Model licencyjny jest zbyt 
restrykcyjny.

Wymieniać dalej? Dużo tego się znajdzie...

> Szczrze mówiąc, to odnosze wrażenie, że PLD w pewnym sensie podgląda jak
> to jest w Debianie, co mnie cieszy. Tym bardziej nie rozumiem powyższego
> komentarza.

To się postaraj.
PLD podgląda od wielu. Tak samo jak wielu podgląda z PLD.

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski 
---------------------------------
worth to see: http://www.againsttcpa.com/
CPU not found - software emulation...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl