openh323 i pwlib

Paweł Gołaszewski blues w ds.pg.gda.pl
Wto, 13 Maj 2003, 22:28:42 CEST


On Tue, 13 May 2003, Artur Flinta wrote:
> > Chyba mamy problem z tym co jest na HEAD. Aplikacje kompilowane na tej
> > wersji po prostu się krzaczą. Boleśnie się przekonałem na przykładzie
> > asterisk-a. Jak ktoś chce to wynik gdb mam. Pamiętam, że qboosh przy
> > okazji openivr wspominał, że mu się wywala. Na openh323 z Ra wszystko
> > chodzi normalnie.
> Tak to jest jak na pałę podbija sie wersję bibliotek, nie sprawdzając
> nawet co się zmieniło. Przy okazji kilkumiesięcznej zabawy z gnome-
> meeting nauczyłem się, ze aplikacje nalezy kompilaować z taką wersją
> pwlib/Openh323 pod jaką była pisana. Zmiana potem liba na nowszą wersję
> w większości przypadków kończy się kaszanką. Rekompilacja też nie
> pomaga. pwlib/openh323 jest wzorcowym przykładem jak najskuteczniej
> zagmatwać kod. Autorzy nie chca nawet słyszeć o tym, że komuś się to nie
> podoba, jest jak jest i tyle. Dla mnie bezsens totalny, burdel i syf w
> jednym.

Między innymi w tym celu powstaje OPAL, chociaż to jeszcze nie jest to...

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski        
---------------------------------
worth to see: http://www.againsttcpa.com/
CPU not found - software emulation...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl