TAGowanie zakazane.

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Sob, 24 Maj 2003, 21:56:42 CEST


On Sat, 24 May 2003, Andrzej Krzysztofowicz wrote:

> > Jeżeli pytanie pada (już) to naturalnym jest (chyba) że wymaga jakieś
> > odpowiedzi. Czyż nie ?
> > 
> > Brak odpowidzi lub odpowidź pozbawiona argumentacji od razu legitymizuje
> > podejmowanie konkretnych działań przez inne osoby w tym i daje także mi to
> > prawo (tak było z odebraniem RW w przypadku masowej niekonsultownej
> > wcześniej z innymi zmiany na CONFIG_DIR gdzie osoba która to zrobiła olała
> > wytłumaczenie się z calości).
> 
> W tym akurat przypadku odpowiedz byla. Co prawda pozno, ale czlowiek
> tlumaczyl sie dlaczego.

Ciągle zapominam o tym jakoś .. :>
W tym wypadku (co Ci mówiłem już) nie widzę w sumie powodu żeby to cofnąć.

Warunek jest jeden: poprstu oczekuję zobowiązania że tego typu zdarzeń
będzie się unikać i/lub jeżeli już się nawet przez przyapdek zdaży coś
takiego to sprawa nie pozostanie bez wyjaśnienia. Takie zobowiąznie nie ma
być wobec mnie. Chcę żeby było wiadomo i żeby inni też widzieli, że osoba
która popełniła pewien błąd zdaje sobie w pełni sprawę z jego istoty, i że
wiedząc o tym jest w stanie unikać takich rzeczy w przyszłości.
To wszytko.

Przez to nie uwżam, żeby było potrzebne jakieś pokajanie się czy jakieś
przeprosiny (tymbardziej skiedrowane pod mim adresem). Nie mnie zresztą
winne są jeżeli już przeprosiny tylko tym których pytania zostały olane (a
nie ja zaczynałem dociekania w tej konkretnej sprawie).

> Co do niekonsultowania tez nie do konca masz racje. Zmiana byla
> konsultowana: zadal pytanie, dostal odpowiedz, tylko sugestie zrozumial
> jako decyzje.

W sumie masz razcję. W tym wypadku kwesti była także że już dużo 
wcześniej Pawłe zaczynając całość porostu niejakio skodyfikował to i w
trakcie tego procesu padło to że jeżeli już coś będzie tu zmieniane
to zmiany maja zacząć się od dokumentacji, a potem według tego dopiero
powinny zacząć się zmiany z konkretnych programach.
Tym co wytwarza tu różnicę jest właśnie to że pewne regóły były już 
wczęsniej ustalone i spisane.

> Mozna tej osobie zarzucic pewna nonszalancje czy trudnosci komunikatywne,
> ale nie to co wymieniles.

Dokładnie jak się przyjrzeć temu jak to się odbyło to czasu na wyjaśnienie 
było aż za dużo. W międzyczasie zajęty byłem akurat innymi rzeczami i
dopiero chyba po dwuch dniach kiedy spotkałem sie z Pawłem dał mi on do 
zrozumienia że zaczyna się tu dziać coś nie tak iże sa conajmniej kłopoty 
w komunikacji.

> A ze ty sie obudziles po dwoch tygodniach - to zupelnie inna sprawa.

Od samej zmiany dokładnie po dwuch dniach.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl