Kodyfikacja i "linia" Ac (Re: TAGowanie zakazane.)

Tomasz K³oczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Sob, 24 Maj 2003, 23:29:51 CEST


On Sat, 24 May 2003, Marcin Wyszomierski wrote:

> * Tomasz K³oczko <kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl> [2003-05-24 18:49:52 +0200]:
> 
> > Prosty test: zadaj sobie pytanie czy takie poczynanie by³oby w interesie 
> > PLD i/lub czy PLD jako dysstrybucja zyska³oby co¶ na tym albo przynajmniej 
> > czy nie straci³oby pzrez to czego¶ ?
> > Je¿eli odpowied¼ bêdzie twierdz±ca (a tym wypadku wygl±da ¿e tak jest) to 
> > masz odpowied¼ na powy¿sze w dowolnej kwestji.
> 
> Nazwa³em to pytanie przekornym, bo w istocie im wiecej mo¿e, czytaj wiêcej
> wspiera platform dana tystrybucja tym lepiej dla niej samej. 
> 
> > Niech kto¶ zacznie formu³owaæ takie zasady i zacznie dyskusjê nad tym co 
> > uda mu Ci siê zebraæ w postaci tekstu.
> 
> Tak to musi byæ spisane w postaci tekstu i przedyskutowane wszystkie aspekty.
> Nie wykluczone, w moim skromnym mniemaniu, ¿e bez g³osowañ nad spornymi
> kwestiami siê nie obejdzie. Nie wa¿e ile proces budowania takiego dokumentu
> mia³by trfaæ, wa¿ne by zacz±³ funkcjonow±æ jako obowi±zuj±ce prawo.

Nie wiem dalczego ale odnosze wr±¿enie, ¿e mo¿esz byæ t± osoba która mo¿e
byæ na tyle rozs±dna i komunikatywna ¿e mo¿e spróbowaæ pociagnaæ t±
kwestiê z dobrym skutkiem (?).

> > D³ugo twierdzi³em, ¿e co¶ takiego nie jest potrzebne. D³ugo by³o to nie 
> > potrzebne o ile grono osób by³o jeszcze ma³e.
> 
> Czyli dobrze rozumiem, ¿e uwa¿asz i¿ podzi±³ w³adzy/obowi±zków w ramach
> najzwijmy to przysz³ej konstytucji pld powinien zafunkcjonowaæ i byæ
> nieodzownym elementem/podstaw± jej dalszego rozwoju.

Nie pasuj± mi tu konotacje wynikaj±ce ze znaczenia s³owa "w³adza" w tym 
sensie ¿e wprowadzenie tego s³owa w tym miejscu wprowadza niepotrzebne
skojarzenia i to takie które mog± spowodowaæ zagubienie istoty celu
kodyfikacji pewnych niezbêdncyh kwestji.

> > Jedna tylko uwaga co do tego otó¿ zestawu takich regó³ powinien byæ
> > mo¿liwie maksymalnie krótki. Za¿dy kolejny punkt w pewnym sensie bêdzie
> > wp³ywa³ na jakie¶ usztywnienie poczynañ. Dla mnie osobi¶cie bêdzie to
> > zapwewne zespó³ regó³ do¶æ oczywistych ale najwidoczniej nie dla 
> > wszystkich wszystko jest oczywiste .. wiêcej coraz wyra¼niej widaæ ¿e w
> > chwilach kryzysowych których nie sposób unikaæ przez to ¿e takich regó³
> > nie mamy nie ma do czego siê odwo³aæ jako do punktu odniesienia.
> 
> Zbyt "daleko" jestem od tych newralgicznych problemów z jakimi boryka
> siê PLD, dlatego nieostro¿no¶ci± z mojej strony by³oby proponowanie
> szczegó³owych rozwi±zañ. Jednak pewien podzia³ nasuwa siê sam: np.
> Ka¿da platforma powinna mieæ osobê/zespó³ odpowiedzialn{±:y} za wszystko 
> co siê dzieje wokó³ danej platformy. Pocz±wszy od wydawania oficjalnych
> wersji distr. poprzez zatwierdzania update-security, a¿ po nadawanie
> zabieranie rw w cvs'e, w ramach danej platformy oczywizda; chyba technicznie
> jest to mo¿liwe. 

Takie zespo³u sa wrêcz niezbêdne.

Musze wrzuciæ tu nieco beletrystycznego wprowadzenia ¿eby przekazaæ o
co mniejwiecej od kilku miesiecy ³azi mi po g³owie (uwazam ¿e i tak bêdzie 
to najprostrza metoda ;)

Przedstawie konkretny scenariusz który chcê tu realizowaæ.

Wyobra¿am sobie, ¿e ca³a praca nad Ac du¿o bardziej zacznie przypominaæ
pracê przy linni produkcyjnej co zreszt± ju¿ widaæ z racji tego ¿e
niektóre pakiety s± w szkielecie kompletne i konserwacja ich sprowadza siê
w sumie do zmiany numerków wersji i/lib rel przy przebudowywaniu tego w 
¶rodowisku coraz to nowych bibliotek :)

Otó¿ .. 
Japoñczycy rozpoczyaj±c konkurowanie z amerykanami na ryunku produkcji 
samochodów wprowaqdzili zdawa³oby sie bezsensown± innowacjê .. dali
ka¿demu pracownikowi na linni prawio wstrzymanai linni o ile kto¶
zauwa¿y³by usterkê.

Zmiana wydawa³a siê o tyle bezsensowna ¿e mo¿na by³o za³o¿yæ ¿e ludzie
bêda tego mechanizmu nadu¿ywaæ (lenistwo, zmeczenie) powoduj±c tym samym 
straty .. i tak by³o w istocie, bo przerwy któtkie acz sie pojawia³y.
Ale:
- praca dziêki temu by³a mniej nu¿±ca, a osoby pracujace przy linni przez 
  to pope³nia³y efektywnie mniej b³êdów,
- ka¿dy czu³ siê lepiej dowarto¶ciowanym bo rónie wa¿nym jak 
  resta cz³onkiem zespo³u przez co uwa¿niej i lepiej spe³nia³ fukcje w 
  tym¿e zespole,
- straty wynik³e z przestojów by³y .. ale zaczê³y byæ niwelowane przez
  zmniejszenie siê strat wynikajacych z napraw (gwarancyjnych i 
  pogwarancyjnych),
- produkt koñcowy w ocenie koñcowej u¿ytkowników zacz±³ pzrez 
  mzniejszenie usterek ujawnionych u u¿ytkownika zyskiwaæ z czaem 
  opinnie wysikiej jako¶ci (wyrób japoñski przest³ byæ definitywnie
  kojarzony z tandet±).

Wracaj±c na podwórko PLD .. jak to odnie¶æ do tego co mamy robiæ ?
Otó¿ bedê stara³ siê utrzymaæ mo¿liwie za wszelk± cene synchroniczno¶æ
builderów na róznych architektórach. Da to nastêpuj±ce skutki:

- pewne sekewncje zleceñ bêd± mog³y i¶æ w partiach nie wymagajacych 
  powtarzania na którym¶ z builderów z raji tego ¿e zacznie co¶
  szwankowaæ na konkretnej arcitektórze. Wydanei setki pakietów ¼ród³owych 
  w kolejnej wer/rel zda¿a³o ju¿ siê nam kilka razy przy szykowaniu Ra.

  Uwaga jaka tu trzeba po¶wiecaæ jest wbre wpozorom kluczowa. Wiem ¿e ma³o
  osób zdaje sobie z tego sprawê bo ma³o osób próbuje utrzymaæ w ryzach 
  builder, a jeszcze mniej kilka na potrzeby wiêcej ni¿ jednej 
  architektóry.

- na pewno dba³o¶æ o ten szczegó³ zdobywaæ bedzie umys³y tych osób kótre
  bed± sobie zadawaæ pytanie o spodziawan±/przewidywalna jako¶æ PLD
  i to zanim jeszcze zdecyduja siê siêgnaæ po to.

- praca dziêki temu bêdzie nazwijmy to nieco eufemistycznie "bogata w
  urozmaicenia" :_) .. czyli mówi±c inaczej nie bêdzie nudno :o)

- zmiany wprowadzone na jednej architektórze tak czy inaczej odbij± siê
  niezerow±/dodatni± zmian± jako¶ci na pozosta³ych architektórach.

- nie bêdzie architektóry referencyjnej dziêki temi nie bêdzie mia³o 
  najmneijszego znaczenia to kto na czym przedewszytkim pracuje (jak komu¶ 
  wpadnie w rêce maszyna za milka mln$ rêce to bedzie móg³ dzieki temu 
  mo¿e przekompilwoac np. OO w kilka minut czyli bedzie móg³ w pe³ni 
  skorzystaæ z tego dobrodziejstwa ;)

Mogê mieæ ogólne baczenie ¿eby tak± linie synchronicznie posuwaæ. Mogê
reagowaæ na to ¿eby usuwaæ drobne niedociagniecia blokujace
synchoroniczno¶æ parc ale w razie czego musz± byæ pod rêk± osoby które
bed± mia³y determinacje usuniecia b³êdów zale¿ncyh od architektóry w
mo¿liwie krótkim czasie. Na ten czas IMHO warto ca³o¶æ nieco wstrzymaæ 
(innych zajeæ jest a¿ nadto :)

> > Od razu ostrzegê, ¿e je¿eli zespó³ takich regó³ bêdzie formu³owany
> > *z my¶l±* o tym jak tylko ograniczyæ moje w³asne poczynania w sensie, ¿e
> > bêdzie zespo³em haków na mnie osobi¶cie bez zachowania pe³nej symetrii czy
> > te¿ obiektywizmu podej¶cia to to nie wypali.
> 
> My¶lê Tomku, ¿e je¿eli takowa konstytucja PLD kiedykolwiek powstanie wprowadzi
> zaczej demokratyczne zasady budowy dystrybucji.

"Po owocach poznasz .." :)

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie maj± problemów, tylko sobie sami je stwarzaj±*
-----------------------------------------------------------
Tomasz K³oczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Wiêcej informacji o li¶cie dyskusyjnej pld-devel-pl