commity

Tomasz Pala gotar w polanet.pl
Pią, 30 Maj 2003, 17:09:23 CEST


On Fri, May 30, 2003 at 13:57:39 +0200, Tomasz Kłoczko wrote:

> > Ty się mylisz, albo nadal megalomanizujesz. To 'bezemnie' oznacza
> > absolutną władzę, a nie rw czy udział w CDG.
> 
> Pozwolisz, że zaneguję tezę. 
> Co się stanie jeżeli będę miał konkretne obiekcje ?

Plose pani, ja ich nie mogę już zbic! Buuu!

Rozpoczniesz dyskusję i złożysz wniosek o przegłosowanie.

> Z dyskusji na #pld-fork wynikało jasno, że chodzi w sumie o kompletne
> ubezwłasnowolnienie mnie i ani coś więcej ani mniej (co Serek zrestą tym 
> co napisałe przed chwilą potwierdza).

Właśnie tak.

> Mówiąc inaczej chodzi o postawienie 
> mnie w sytuacji w której mógłbym robić co bym chciał ale nie miałbym prawa 
> głosu albo ów głos można by spokonie spuścić z wodą.

W takiej sytuacji było przed tygodniem 40 developerów. Nareszcie
dostrzegasz, jak nas wszystkich poniżałeś.

> Głowna sprawa jest nadal aktualna i to ta sam co rok temu .. jak działać w
> sytuacji kiedy pojawia się ktoś niepokorny kogo jeżeli w skrajniej
> sytuacji nie pozbawi się możliwości działałania przynmajmniej czasowo ?

Niepokornym według ludzi zrzeszonych wokół pld-fork byłeś Ty. Więc jak
działać w takiej sytuacji mieliśmy?

> Mówiełm tu o tym że osoba majaca pod opieką zagrożony nieporządanymi
> zmianami czy nawet destrukcją.

Parse error.

> Przypomnę że Serkowi odebrałem RW dopiero w sytuacji dość skrajniej. W

Tak, sytuacja była skrajna. DNS-y były ustawione na pieprzące się
maszyny (łącza whatever), PLD było z zewnątrz w stanie agonii. Serek to
naprawił, a Ty go ukarałeś, bo odebrał Ci chwałę wyzwoliciela.

[...]
> listą ludzi. Po dłużeszej chwili dostałem "właśnie skasowałem archiwa".

Gdybyś to napisał Ty, to można by się obawiać. Sergiusz jest jednak
rozsądnym człowiekiem.

> rozmowy. Potem przypomnę że przez ponad *tydzień* Serek grał role ossoby
> prześladowanej przezemnie i trzymał nas wszystkcih w szachu.

I miał rację. I ja trzymając jego stronę miałem rację. Jesteś genialnym
dezorganizatorem i demotywatorem.

> Powtórzę, że przez ów tydzień grał *wszyskim* na nosie. Dopieto kiedy
> okazało sie ze nikt nie pójdzie za nim puściły mu nerwy i pokazał w kilku 
> wypowiedziach kim jest naprawdę.

Tratatatabum.

> Po wszystkim nikt nie ocenił tego co zrobiłem jako czynu niewłaściwego.

Kłamiesz. Znowu xhejn kłamiesz!
To koniec moich rozmów z tobą (już celowo przez małe 't').

-- 
GoTaR <priv0.onet.pl->gotar>           USA sux
      http://mops.uci.agh.edu.pl/~gotar/
GEOS:.  http://informatica.agh.edu.pl/  .:LF&A



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl