koszty i zyski

Dariusz Karolczak dkarolczak w pbp.sieradz.pl
Sob, 31 Maj 2003, 09:35:12 CEST


W liście z sob, 31-05-2003, godz. 00:38, Andrzej Krzysztofowicz pisze: 
> > On Fri, May 30, 2003 at 02:18:17PM +0200, Jacek Rzęsista wrote:
> > > > > > > BTW: a co ze zbieraniem wynikow glosowania?
> > > > > >
> > > > > > Same się zbiorą w postaci strony.
> > > > >
> > > > > Kto bedzie mial dostep do  danych w trakcie zbierania, logow
> > > > > serwera (kto bedzie administrowal strona) ?
> > > >
> > > > Ja. I chyba nie sądzisz, że będę "mataczył"?
> > > Ja na przykład mam takie obawy. Masz motyw.
> > na czym by to falszowanie mialo polegac? Przeciez i tak wyniki
> > glosowania(wlacznie z tym kto jak glosowal) beda znane na koncu. W
> > przypadku teoretycznego dodania jakis glosow przez serka wszystko by po
> > prostu wyszlo na jaw...
> 
> Juz tlumaczylem: osoba ktora moze poznac wyniki czastkowe (a administrator
> serwera moze) wie, kto juz glosowal i moze wsrod nieglosujacych wytypowac
> osoby sklonne poprzec jej stanowisko. Po czym podjac proby przekonywania.
> 
> Administrator jest pod tym wzgledem uprzywilejowany w stosunku do innych.
> 
> Teoria spiskowa, ale gdy sie cos takiego zdazy jest trudne do wykrycia.
> Problem by nie byl istotny, gdyby administrator mial *pelne* zaufanie
> wszystkich glosujacych (lub byl neutralny, co na jedno wychodzi).
> 
> A tu administrator jest jednym z glosujacych. IMO, niezdrowa sytuacja.
Więc opowiedzmy się za całkowitą jawnością i po problemie :) wszyscy
będę mogli przekonywać wszystkich i ok :).



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl