Gentoo versus PLD

[Michał Margula]

On Thursday 09 of October 2003 09:09, Jacek Rzęsista wrote:
> > - metapakiety; robię emerge kde i znikam na cały dzień, po powrocie mam w
> > pełni funkcjonalne KDE; nie muszę się zastanawiać czy miałem zainstalować
> > kde-base a może kde-libs, a może do tego kmaila, itd.
>
> Hmm, poldek Ci nie wystarcza ? :P

Jasne, że poldek jest świetny, ale brakuje "poldek -i kde" czyli metapakietów.

> > - sterowniki dla radeonów - gentoo wykorzystuje sterowniki od ati, które
> > chodzą "od kopa", co więcej dodają nawet zmodyfikowane xf86config, które
> > uwzględnia konfigurację kart ati także tych multi-headed
>
> W PLD też możesz korzystać ze sterowników ati - kto Ci broni ? A xf86config
> można sobie stworzyć lub wyguglać.

Tak jest ze wszystkim. Czegoś nie mam to dokompiluję.

> > - dużo pakietów, których zwyczajnie w PLD nie ma - k3b, kmplayer, kopete,
> > workrave, itd.
>
> Kiedy ostatni raz patrzyłeś na ftp i do repo ? Ja tam np. korzystam z k3b
> na ra i działa mi bez problemu :P

Na FTP nie znalazłem żadnego z tych pakietów.

> > To takie najważniejsze różnice - wszystko co nie działało w PLD
> > zadziałało od razu w gentoo. Wszystko czego nie miałem w PLD mam w
> > gentoo, itd :). Wiem że zaraz ktoś odpisze SOD #1, ale to nie o to
> > chodzi. Ja sam przeistaczam się w zwykłego usera, który potrzebuje
> > dobrego systemu, a ma coraz mniej czasu na grzebanie.
>
> Proponuję Auroxa lub Mandrake'a. W sam raz dla zwykłego usera :P

Chyba nie rozumiesz. Po prostu nie zawsze mam czas aby się bawić z pewnymi 
sprawami i chciałbym mieć elementy działające "od kopa", a w PLD nie zawsze 
tak jest. O ile nie jest to ból na serwerze (pomijając ten cholerny kernel 
chociaż 2.4.21-2.1 na razie biega), to w domu jest to kłopot.

-- 
Michał Margula, alchemyx w uznam.net.pl, http://alchemyx.uznam.net.pl/
"W życiu piękne są tylko chwile" [Ryszard Riedel]