OT: msexchange (bylo: Re: [OT] Re: RW w cvs)

robert j. wozny speedy w ziew.org
Sob, 6 Wrz 2003, 16:13:15 CEST


Quoting Paweł Gołaszewski <blues w ds.pg.gda.pl>:

>> Pawle, w swojej laskawosci powiedz mi czym *linuxowym* *bezplatnym* mam
>> sie dostac do poczty MS EXchange?
>
> AFAIR to jest *niebezpłatny* program, który to umożliwia.
> Windows nie jest także bezpłatny :-D

bierzmy przyklad korporacyjny, gdzie standardem jest msexchange i
admin tegoz nie za bardzo chce wrzucic plugin "imap/pop3". spotkalem
sie z taka sytuacja. i co? i do tego potrzebny jest outlook. 
dobrze, teraz wezmy developera, ktory sobie grzebie na swoim domowym
kompie, a czyta poczte w firmie... i co? 

> Poza tym na listę *developerów* *linuksa* trochę niestosownie jest pisać z 
> takiego programu, jeszcze bez żadnej świadomości RFC jakie obowiązują....

uchm. patrz wyzej... a co do "niestosownosci", to pisanie z
khm. AppleMail'a tez takie uznasz? (przez jakis czas korzystalem z
tegoz z powodow blizej nieokreslonych). 

ninejeszym chcialbym tylko uzmyslowic niektorym, ze korzystanie z
programow MS nieraz jest koniecznoscia... a moje pytanie na temat
*bezplatnego linuxowego* programu do MSExchange mialo Ci to
uzmyslowic... nie ma/nie widzialem nic bezplatnego co by sie z
exchangem komunikowalo.... i co ma biedny korporacyjny czlowiek zrobic
w takiej sytuacji ? (tak, uzywac MSOutlooka... )

> To już jednak całkowicie OT.

PS. aby nie bylo zludzen. kolega pracuje w duzej swiatowej firmie,
gdzie na laptopie trzyma windows tylko do czytania poczty - standardem
jest u nich msexchange (bez imap/pop3) administrowany odgornie gdzies
tam w szwecji...

-- 
robert j. wozny
... Lubie mowic o niczym. Jest to jedyna rzecz, na ktorej
troche sie znam. (Oscar Wilde)



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl