Hmmmm.

Robert Kurtys bob w glog.pl
Sob, 27 Wrz 2003, 18:15:46 CEST


W liście z pią, 26-09-2003, godz. 18:05, Michal Moskal pisze: 
> On Fri, Sep 26, 2003 at 05:58:02PM +0200, Mariusz Mazur wrote:
> > On Friday 26 of September 2003 17:54, Michal Moskal wrote:
> > > Albo zmienić spowrotem (IMHO The Way to Go(tm), pakiet nie zawiera
> > > *wyłączenie* modułów do jajka), albo poprawić Name:.
> > 
> > Imho zmienić spowrotem. Już widziałem parę programów, które przy okazji 
> > produkowały moduły do jajka, ale niejako sytuację odwrotną to widzę pierwszy 
> > raz.
> 
> WaĹĽna jest konsekwencja. Albo nazwiemy wszystkie paczki produkujÄ…ce
> moduły do jajka kernel-*.spec, albo jeśli jest choć jeden zwykły program
> w takiej paczce -- będziemy ją nazywać bez kernel-*. Drugie rozwiązanie
> jest w przewadze, pozatym wydaje mi siÄ™ sensowniejsze.
nie wiem czy nie lepsze jest kryterium funkcjonalnosci zamiast kryterium
zawartosci.
tzn
zamiast patrzec czy w pakiecie jest cos oprocz modulow
patrzec czy pakiet zawiera oprogramowanie niezbedne (np modul + skrypt
konfiguracyjny) do uruchomienia danego hardware lub danej
funkcjonalnosci.
czyli, jesli pakiet zawiera modul + oprogramowanie dla modulu to
"kernel-___"
a jesli jest to jakies oprogramiwanie ogolniejsze , ktorego skladnikiem
jest modul to zwyczajny pakiet.
wada tego podejscia jest plynna granica miedzy jednym, a drugim
zaleta lepsze oddanie rzeczywistosci (kryterium funkcjonalne)



Więcej informacji o li¶cie dyskusyjnej pld-devel-pl