Linux Registry

Pawel Wilk siefca w gnu.org
Czw, 1 Kwi 2004, 00:01:08 CEST


On Wed,  Mar 31,  2004 at  11:32:11PM +0200,  Paweł Sakowski
wrote:

> > > - Zużywa masę inodeów i bloków (na mikropliki).
> >
> > są systemy plików które sobie z tym radzą lepiej i które
> > radzą  sobie  z  tym  trochę gorzej.  'in  Unix,  almost
> > everything is a file'.
>
> Ja używam takiego, który radzi sobie gorzej.
>
> >  użyj systemu plików z dziennikiem.
>
> Sp...  Nie   zamierzam  filesystemu  ustawiać   pod  jedną
> bibliotekę.

wydziel na rejestr osobną partycję.

przecież  założenie  systemów  Uniksopodobnych  jest  takie,
że  lubią  pliki.  cała  ciężka  praca  spada  na  kernel  a
projektanci  aplikacji nie  muszą sobie  głowy zawracać  np.
konwertowaniem  konfiga  do  postaci   DB,  gdy  fs  wspiera
indeksy. to  rozwiązanie jest przedłużeniem  tego podejścia,
imho słusznego.

>
> > > -  W "unique  namespace" nie  uwierzę dopóki  ktoś nie
> > > zechce  opisać jego  postaci  (już  nie wspominając  o
> > > wydaniu standardu).
> >
> > nie rozumiem. wyjaśnij na przykładach co przeszkadza tej
> > wierze?
>
> Służę uprzejmie.  Mamy fstab.  PLD decyduje  że zapisujemy
> tam  klucze w  postaci system.fstab.-home-users.*.  Fedora
> decyduje,  że   system.fstab.hda2.*.  Niezależnie,   po  2
> miesiącach   autorzy   mounta   stwierdzają,   że   zaczną
> obsługiwać  w mainstreamie  registry  i ponazywają  klucze
> system.fs.partition0.*. Unique my ass.

trzeba ustandaryzować. słuszna uwaga. a w przypadku fstab co
byś proponował?

> > > - Ręczna edycja  konfiguracji jest znacznie utrudniona
> > > (przez rozproszenie po masie plików).
> >
> > a jak masz duży plik konfiguracyjny i chcesz przeskoczyć
> > gdzieś to robisz search w swoim edytorze,
>
> Nie robię, bo na czterech ekranach tekstu mieści się rzędu
> 100 kluczy  (przy rozczłonkowanym passwd  jeszcze więcej).
> Wyedytowanie 10%  z tego  to żaden problem  w konfiguracji
> konwencjonalnej  i  ból-w-tyłku  w przypadku  biegania  po
> kluczach.
>
> > to rzecz  gustu i  edytora, który  mógłby np.  dla całej
> > konfiguracji jakiejś aplikacji rozwinąć klucze.
>
> Nie mam takiego.

Piszę przecie, że pomysł świeży, więc ofkors nie ma takiego.
Nie  mówię  "już  wprowadzajmy" tylko  "warto  wprowadzić  w
przyszłości i przygotowywać aplikacje", m'kay?

Akurat w  przypadku passwd  to przetestowałem i  mi znacznie
wygodniej to idzie niż dłubanie ręką w pliku tekstowym.

>
> > > -    W    przykładzie   używana    jest    hierarchia.
> > > system.user.<username>.foo  Kropka   jest  dozwolonym.
> > > znakiem w nazwie użytkownika                         .
> >
> > Wedle jakiego standardu?
>
> POSIX. Patrz  mój list z  pld-devel-pl z Sat, 13  Mar 2004
> 00:01:32 +0100.

obacze..

> > > - Brak porządnej dokumentacji.
> >
> > Jakiej informacji w dokumentacji nie możesz znaleźć?
>
> Na  dzień dobry:  dozwolone  znaki w  nazwach kluczy,  ich
> kodowanie,

UTF-8 afaik

>  API

w pakiecie  devel  są  podręczniki  ekranowe  a  w  pakiecie
examples przykłady w C

>,  sposób  przydziału miejsc  w  hierarchii
> (żeby  np.  apache i  thttpd  nie  zaczęły na  raz  używać
> system.httpd).

myślę, że  one nie powinny  czerpać ze wspólnego  źródła. to
rodzi  konflikty podobne  co umieszczanie  wszystkich plików
konfiguracyjnych dla mailerów w /etc/mail

>
> > > Idea może i dobra,  na pewno implementacja jeszcze nie
> > > dojrzała do praktycznego stosowania.
> >
> > To trzeba zrobić, żeby dojrzała.
>
> SOD#1

;]

> >  To  nie   jest  wielka  praca,  jeśli   chodzi  o  samą
> > bibliotekę i narzędzia.
>
> Optymizm :P

:>

-- 
siefca



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl