[HEAD] rsync.spec

[Paweł Gołaszewski]

On Mon, 9 Aug 2004, Tomasz Wittner wrote:
> > > > Te same configi są w obsoletujacych się wzajemnie pakietach
> > > > rsyncd-standalone i rsyncd-inetd. Imo lepiej by było, gdyby
> > > > configi należały do głównego pakietu - można spokojnie zmieniać
> > > > rsyncd-standalone z rsyncd-inetd bez konieczności kopiowania
> > > > rsyncd.{conf,secrets}.rpmsave -> rsyncd.
> > Nie do końca... rsync powinien zawierać samego klienta. rsyncd -
> > configi i inne potrzebne rzeczy.
> Ok - tyle, że nie ma oddzielnej binarki rsyncd, tylko w roli serwera
> jest używany klient z opcją --daemon lub --server. A
> rsyncd-{stadalone,inetd} służa tylko do startowania w różny sposób i
> zawierają duplikaty tych samych konfigów w %files.

Wiem jak to jest zrobione, bo sam chyba nawet coś w tym grzebałem kiedyś 
;)

> 1. Czy to naprawdę byłoby źle, jakby nie trzeba bylo kopiować *.rpmsave
>    przy zmianie z standalone na inetd?

Bardzo dobrze....

> 2. I mając konfigi w głównym pakiecie, możesz odpalić go w 3 sposób: "z
>    palca"  - przydatne, jak jednorazowo potrzebujesz użyć serwera rsync,
>    bo nie chcesz zapomnieć zdezaktywować go potem - przydatne dla takich
>    paranoików (i sklerotyków) jak ja, którzy nie chcą mieć otwartych
>    portów z usługami dłużej, niż jest to konieczne (tym bardziej, że w
>    rsync co jakiś czas wykrywano błędy sec.).

Jeżeli chcesz go z palca startować to możesz to zrobić ręcznie :P

Zauważ, że:
rsyncd będzie miał:
requires:	rsyncd-backend

natomias rsyncd-standalone i rsyncd-inetd:
Provides:	rsyncd-backend

Owszem, przy instalacji będzie losowanie poldkowe lub quiz, ale chyba 
wygodniej jest robić poldek --install rsyncd i wybrać co potrzebujemy?

Wszystko jest ładnie poukładane...

> Wiem, że tłumaczenie może byc dziwne i naciągane, ale powiedz, że Ci to
> nie będzie przeszkadzało ;).

:))))

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski 
---------------------------------
My jsme borgové. Odpor je marný, budete asimilováni...