Instalacja postgresql. Czy musi byc tak ciezko?

[Lukasz Marciniak]

Marcin Krzyzanowski wrote:
> Użytkownik Lukasz Marciniak napisał:
> 
>>
>> To ja też dorzucę swoje trzygrosze.
>> Przeżyłem kilka upgrade'ów mysql'a w burzliwych czasach dochodzenia do 
>> obecnej koncepcji klastrów. Spędziłem nad tym ze trzy razy upojnych 
>> kilkadziesiąt minut zwłasza że moja konfiguracja odbiegała mocno od 
>> dystrybucyjnej i nigdy mysql nie wstał. Ale nie żałuję! Teraz wiem co 
>> mam i jak to jest skonfigurowane. Gdyby działało OOTB pewnie nigdy bym 
>> nie przysiadł na tyle żeby linijka po linijce analizować poczynania 
>> /etc/init.d/mysql :-)
>>
> 
> aha... i zrobiłeś to na maszynie produkcyjnej na ktorej mogles sobie 
> pozwolic na caly dzien przerwy albo na tydzien az zanalizujesz błąd ?
> to nie jest tlumaczenie. Nauczyc mozesz sie czy ci działa czy nie. 
> Lepiej jak jednak upgrade przechodzi bezboleśnie :)

Teraz już przechodzi. To był okres "burzy i naporu" ;-)

A tak poważnie zawsze robię upgrade na zapasowej/testowej maszynie. I to 
nie tylko pld!
Jak przejrzysz dokumentację do jakiego kolwiek "poważnego" systemu, to 
znajdziesz tam takie właśnie zalecenie. Jeśli nie masz dodatkowej 
maszyny lub Ci się nie chce, to robisz to na własne ryzyko. Niestety tak 
to już jest i nie jest to PLD specific.

-- 
Pozdrawiam,
Łukasz Marciniak