OpenOffice się wyp^Wzepsuło :-)

Roman Werpachowski roman w student.ifpan.edu.pl
Nie, 17 Paź 2004, 19:25:27 CEST


On Sun, 17 Oct 2004, Paweł Gołaszewski wrote:


> Oczywiście, że masz rację.
>
> Niemniej to wynika z tego ile kto może poświęcić czasu... wynika z tego
> ile kto ma zajęć. Oraz często z tego, że:
> - młodzi mają mało doświadczenia -> robią babole, a dobre zmiany często
>  się boją wprowadzać
> - doświadczeni mają mało czasu... nawet na weryfikację tego co się
>  pojawiło...
>
> ...i efekt jest jaki jest... jeżeli coś się potrzebuje trzeba się tym,
> przynajmniej częściowo, zająć, dopracować.
>
> I nie zmieni się wiele, jeżeli nie pojawi się kilka osób z dużym
> doświadczeniem, wiedzą i (przede wszystkim) czasem. Ostatni warunek jest
> konieczny i IMO kluczowym. Jedną z głównych zalet kloczka była ilość czasu
> ile on potrafił i chciał poświęcić na dłubanie.

Czy zainteresowanie PLD w kraju osiągnęło już taki poziom, żeby realne
było powołanie przez zainteresowane instytucje Fundacji PLD, która
zatrudniłaby na etacie dewelopera przynajmniej jedną osobę, tak aby
mogła ona pracować 8h dziennie nad rozwojem PLD?

-- 
/------------------------------\
| http://www.cft.edu.pl/~roman |
\------------------------------/


Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl