Java vs kaffe

[Paweł Gołaszewski]

On Sun, 5 Sep 2004, Roman Werpachowski wrote:
> > > > > Dla _ZU_ ważne jest, że plugin _będzie_ . Jak będzie działał -
> > > > > tak będzie, może dobrze, może źle. Ale będzie.
> > > > ROTFL. ZU ma głęboko w dupie jaką licencje ma plugin, plugin ma
> > > > działać.
> > > Ja nie chcę się wtrącać, ale podejście "jak będzie działał - tak
> > > będzie, może dobrze, może źle. Ale będzie" trąci nieco innym
> > > systemem operacyjnym niż Linux.
> > Kurcze - wyszło inaczej niż chciałem... Rozumiem, że wolisz w takich
> > razie _wcale_ nie rozprowadzać javy? Bo taka jest w tej chwili
> > konsekwencja...
> Jezeli mozna binary-only rozprowadzac, i ten plugin jest lepszy od tego
> ze zrodlami, to nie mam nic przeciwko rozprowadzaniu tego binary-only.
> Tak jak ze sterownikami NVidii do X11.

Ale przecież tutaj sytuacja jest zupełnie inna - wychodzi na to, że nie 
bardzo możemy dystrybuować sun-owskiej javy, chyba, że bardzo mocno 
zakombinujemy, a nawet wtedy to będzie wątpliwie legalne... (chyba, że 
ktoś ma jakąś wiarygodną wykładnię licencji Sun-a w połączeniu z ich 
oświadczeniem).

I pozostaje alternatywa: mieć-nie_mieć. Nad tą open-source pracuej debian 
i raczej im zależy, więc perspektywy są pozytywne...

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski 
---------------------------------
If you think of MS-DOS as mono, and Windows as stereo,
then Linux is Dolby Pro-Logic Surround Sound with Bass Boost
and all the music is free.