hal i fstab-sync

[Patrys :: Patryk Zawadzki]

Dnia 27-10-2005, czw o godzinie 20:58 +0200, Fryderyk Dziarmagowski
napisał(a):
> --- "Patrys :: Patryk Zawadzki" <patrys w pld-linux.org> wrote:
> 
> > > > Od jakiegoś czasu nie działa automatyczne zarządzanie urządzeniami:
> > > > 
> > > > [root w meaw ~]# fstab-sync
> > > > error: libhal_ctx_init_direct: (null): (null)
> > > 
> > > dbus nie działa? nawet nie chce Ci się sprawdzić...
> > 
> > Dbus działa prawidłowo (przynajmniej na to wygląda) - i systemowy i
> > sesja użytkownika. Obu używam.
> zaraz. moment. od kiedy odpalanie fstab-sync z palca ma działać? i co
> rozumiesz przez 'automatyczne zarządzanie urządzeniami'. coś kręcisz

Odpalenie z jakimikolwiek parametrami kończy się tak samo. Hint:
fstab-sync --help

Kiedyś hal automatycznie zarządzał wpisami w fstab, teraz strace
pokazuje, że zdycha na wołaniu właśnie fstab-sync. Przez to jestem
zmuszony dłubać ręcznie w /etc/fstab, co niespecjalnie jest wygodne.

> > > > Znane? W nowym halu nie sprawdzę, bo po aktualizacji udev do 071
> > > > przestaje się ładować połowa modułów (nawet po przestawieniu hotplug na
> > > > udevsend i zintegrowaniu z initrd).
> > > 
> > > połowa? która? nie ładowane są tylko moduły pci (wyłączając usb).
> > 
> > U mnie moduły pci i usb to połowa - używalność systemu zależy w dużej
> > mierze od ładowania yenta_socket i usbmouse.
> 
> pisząc 'moduły pci' miałem na myśli oczywiście moduły urządzeń pci (za
> brak precyzji przepraszam). tak więc yenta nie ma prawa być załdowana.
> a usbmouse działa od kopa.

Nie działa - umiera na próbie ładowania modułu "hid", który nie
istnieje. Jedyne obejście to dopisanie aliasu w /etc/modprobe.conf.

> tak więc Twoje problemy wynikają raczej z błędnej konfiguracji a nie
> ze słabości oprogramowania. 

Błędnej konfiguracji czego, bo wcześniej działało wszystko. Padło z
którymś upgrade kolejnym (system z Ac). Nie mam w zwyczaju rozpieprzać
sobie czegoś, co działa. Dlatego pytam, czy to znany objaw.

-- 
Patrys :: Patryk Zawadzki <patrys w pld-linux.org>
PLD Linux
-------------- następna część ---------
Załącznik, który nie był tekstem został usunięty...
Name: nie znany
Type: application/pgp-signature
Size: 189 bytes
Desc: To jest =?iso-8859-2?Q?część?	cyfrowo
Url : /mailman/pipermail/pld-devel-pl/attachments/20051027/1ac38f50/attachment.bin