mksd

Jakub Bogusz qboosh w pld-linux.org
Pon, 22 Maj 2006, 21:45:00 CEST


On Mon, May 22, 2006 at 09:12:38PM +0200, Bartosz Świątek wrote:
> Dnia poniedziałek, 22 maja 2006 20:45, Mateusz Korniak napisał(a):
> > Z mojej zawsze są, gdy zepsuty program próbuje się "naprawiać" nadając mu
> > uprawnienia root'a.
> 
> daemon --user mksd odnosi się do funkcji z /etc/rc.d/init.d/functions a nie do 
> samego programu mksd. Wiec nie ma tu mowy i jakimś sztucznym naprawianiu. Po 
> prostu próba chrootowania go jest błędem. Gdyby to miało działać to opcja -u 
> w mksd też by działała. Z jakichś mi nie znanych powodów jednak ta opcja nie 
> działa (nawet -u root). Natomiast uruchomiony z roota pozwala skanować 
> programom choćby pocztę. Więc co jest lepsze... chrootowany mksd, który jest 
> psu na budę, czy może niechrootowany, który spełnia swój cel w systemie ?

Gdzie on jest chrootowany, skoro ani w skrypcie init nie ma polecenia
chroot, ani dynamiczna binarka nie odwołuje się do funkcji chroot()?


-- 
Jakub Bogusz    http://qboosh.cs.net.pl/


Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl