Repackage ssie, a przecież nie musi

Tomasz Pala gotar w polanet.pl
Sob, 22 Lis 2008, 15:24:06 CET


On Sat, Nov 22, 2008 at 12:56:54 +0100, Dariusz Laskowski wrote:

>> lzma nie "wisi" tylko kompresuje.
> 
> lzma nie "kompresuje" tylko obsysa.

Za to dekompresja nie wymaga dużo RAM-u.

> Natomiast bzip2 mniej więcej tak samo traktuje obie grupy,
> bo i poprawia i obniża ów komfort obu grupom, w zależności
> od tego czy istotna jest dla nas jakość sprzętu czy też jednak łącza.
> 
> Bzip2 jest więc wyborem jakoś tam optymalnym, a lzma nie.

Nie wziąłeś pod uwagę faktu, że bzip2 jest zasobożerny nawet przy
DEkompresji. Skoryguj więc wniosek: lzma jest upierdliwe dla tych,
którzy używają repackage (mi przeszkadza o tyle, że jest wolne, a działa
tylko na 1 rdzeniu pakując 1 archiwum cpio).

Gdyby rpm potrafił przechowywać więcej niż 1 archiwum cpio, byłoby dużo
lepiej.

Natomiast z tym zużyciem RAM-u do kompresji - ile go macie? Ja mam na
notebooku 1GB i wyłączone HIGHMEM (czyli mniej dostępnej) i nigdy mi się
nie zdażyło, aby upgrade OOo czy Javy się przerwał. Trwa to
niemiłosiernie długo, ale działa. Tylko mam chyba starsze LZMA, a nie to
z tukaani.

>> Ew. można sobie gdzieś w makrach przestawić by repackage używało gzipa,
>> a nie lzma.
> 
> O, lepiej niż wyłączać.

Tylko jak? Bo ja nie widziałem nigdzie takiej możliwości.

-- 
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>


Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl