Jak to jest robione (pacze na nasz kernel)?
Łukasz Maśko
ed w yen.ipipan.waw.pl
Śro, 14 Sty 2009, 17:37:29 CET
Zbudowałem sobie i zainstalowałem wczoraj kernel 2.6.28 z kernel.spec -r
LINUX_2_6. Potrzebny do walki z grafiką w moim laptopie. Działa mi wszystko
co wydaje mi się potrzebne oprócz hibernacji - X-y nie wstają poprawnie,
przez co system trzeba restartować. Sprawdziłem w specu - na stronie
projektu TuxOnIce jest nowsza wersja łat niż ta w naszym repozytorium i być
może dlatego nie działa.
Chciałem to spróbować poprawić, ale tak "koszernie" - do nas nie jest brana
łata ze strony projektu, ale jakieś przerobione już patche. Domyślam się,
że są one dopasowane do pozostałych rzeczy nakładanych na kernel. W
sensie - jeśli jest to łata na już łatany kernel, to podejrzewam, że czysta
wersja ze strony projektu może się nie nałożyć i trzeba ją stuningować.
I teraz moje pytanie - jak się robi taką łatkę? Które pacze najpierw trzeba
nałożyć, żeby potem pracować nad nowym? Czy da się to zrobić jakoś
automatycznie (jakiś przełącznik do rpmbuild -bp, żeby nałożył tylko ileś
tam łatek i się zaptrzymał)?
I drugie pytanie, związane z tym powyżej. Jeśli rzeczywiście jest to łata na
już łatany kernel, to co się dzieje w sytuacji, gdy wyłączę jakiś ficzer i
łata się nie nakłada, bo po prostu nie pasuje albo z czymś koliduje?
--
Łukasz Maśko GG: 2441498 _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl /\\
Registered Linux User #61028 _\_V
Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana"
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl