Jak to jest robione (pacze na nasz kernel)?

Adam Golebiowski adamg w pld-linux.org
Śro, 14 Sty 2009, 19:14:46 CET


On Wednesday 14 January 2009, Łukasz Maśko wrote:
> Zbudowałem sobie i zainstalowałem wczoraj kernel 2.6.28 z kernel.spec -r
> LINUX_2_6. Potrzebny do walki z grafiką w moim laptopie. Działa mi wszystko
> co wydaje mi się potrzebne oprócz hibernacji - X-y nie wstają poprawnie,
> przez co system trzeba restartować. Sprawdziłem w specu - na stronie
> projektu TuxOnIce jest nowsza wersja łat niż ta w naszym repozytorium i być
> może dlatego nie działa.
>
> Chciałem to spróbować poprawić, ale tak "koszernie" - do nas nie jest brana
> łata ze strony projektu, ale jakieś przerobione już patche. Domyślam się,
> że są one dopasowane do pozostałych rzeczy nakładanych na kernel. W
> sensie - jeśli jest to łata na już łatany kernel, to podejrzewam, że czysta
> wersja ze strony projektu może się nie nałożyć i trzeba ją stuningować.
>
> I teraz moje pytanie - jak się robi taką łatkę? Które pacze najpierw trzeba
> nałożyć, żeby potem pracować nad nowym? Czy da się to zrobić jakoś
> automatycznie (jakiś przełącznik do rpmbuild -bp, żeby nałożył tylko ileś
> tam łatek i się zaptrzymał)?

ot naprzykład:

exit 1

tuz przed wywołaniem %patchX, w przypadku tuxonice w linii 715 
kernel.spec w LINUX_2_6. Następnie rpmbuild -bb kernel.spec, czekasz aż 
przerwie, potem np.: kopiujesz wynikowe drzewko jako orig, próbujesz nałożyć 
nową łatkę tuxonice, jak Ci się uda robisz diffa względem orig, ewentualnie 
czyścisz z nadmiarowości, potem usuwasz wywołanie exit, budujesz, testujesz, 
commitujesz.

Ja bym tak pewnie zrobił.

Swoją drogą, czemu nie kernelowy suspend ?

-- 
 http://www.mysza.eu.org/ | Everybody needs someone sure, someone true,
   PLD Linux developer    | Everybody needs some solid rock, I know I do.


Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl