Nowy roundcubemail

[Stacho Pal]

Pawel Golaszewski pisze:
> On Thu, 10 Sep 2009, Stacho Pal wrote:
>>>>> +%define		subver	stable
>>>>> +%define		rel	1
>>>>> (...)
>>>>> -Version:	0.2.2
>>>>> -Release:	1
>>>>> +Version:	0.3
>>>>> +Release:	%{subver}.%{rel}
>>>> To mi się trochę nie podoba. To %{subver} w rel chyba może popsuć
>>>> porównywanie wersji. Moim zdaniem lepiej zrobić:
>>>>
>>>> Version: 0.3.%{subver}
>>>>
>>>> [z w davabel ~]$ rpmvercmp 0.3.stable-1 0.3-1
>>>> 0.3.stable-1 > 0.3-1
>>>>
>>>> [z w davabel ~]$ rpmvercmp 0.3-1 0.3-stable.1
>>>> 0.3-1 < 0.3-stable.1
>>> Nie, zrobił _prawie_ dobrze :) Nalepiej zrobić tak:
>>>
>>> Release: 1.%{subver}.%{rel}
>>>
>>> Zasada stosowana powszechnie jest taka, że przed %{subver} stawiamy 0 
>>> dla wszystkiego co jest nie wydane jeszcze (rc, alfa, beta, snapshot, 
>>> itd). Potem powiększamy w miarę potrzeby. To spełnia rolę takiego 
>>> release-epoch :)
>> Tyle że to jest wersja "stable", w sumie to nie znam innego pakietu 
>> który w nazwie ma "stable",
> 
> Też mi w sumie nie przychodzi do głowy.
> 
>> wiadomo że jak coś ma "numerek" ;) i nic nie jest dopisane (pre, beta, 
>> alfa) to jest stabilne, przynamniej według autora.
> 
> nooooo - nie bardzo wiadomo. Czasem ogłaszają, że coś jest stabilne, a coś 
> nie, czasem linie numeracyjne są stabilne/niestabilne (tu na przykład 
> gnome tak ma).

Racja, z kernelami też tak kiedyś było.

>> Ktoś [tm] kto już jakiś czas temu wymyślił, to IMHO wiedział co robi i 
>> taki glen np. nie zmienił/zanegował tego pomysłu. Ten "-" w nazwie 
>> "roundcubemail-0.3-stable.tar.gz" rozwala wszytkie makra i zmienne. Ja 
>> się nie znam, ale stosując zasady podane przez Pawła i Pawła to w 
>> Sources i %setup trzeba by podać pełne ścieżki z nazwami. Jak się mylę 
>> to proszę o podszkolenie! :)
> 
> Bo to co zrobiłeś jest ok. Ja bym tylko, dla porządku, w release dodał 
> cyferkę przed %{subver}, tak jak napisałem. Żeby było tak jak we 
> wszystkich, które mają jakiś taki głupi dodatek (rc, beta, itp, itd.)
> Ale to nie żaden mus.

OK, to poproszę o lekcję: jak to zrobić, żeby pakiet się zbudował,
bez podawania pełnej ścieżki do źródeł i i makra %setup?
-- 
pzdr
Stacho