PLD a deltarpm

[Witold Firlej]

2010/6/18 Marcin Rybak <marcin.rybak w gmail.com>:
> W dniu 18 czerwca 2010 08:36 użytkownik Kamil Dziedzic <
> kamil.listy w klecza.pl> napisał:
>
>> Do siebie podczas aktualizacji ciągniesz już tylko deltarpmy chyba, że suma
>> ich wielkości potrzebna do aktualizacji przekracza aktualny pakiet (lub
>> zwyczajnie potrzebnych delt nie ma) wtedy ciągniesz cały pakiet (wszystko
>> oczywiście automagicznie realizowałby poldek)
>
>
> wszystko pięknie i ładnie, jeśli masz ten pakiet u siebie wcześniej
> zainstalowany. W przypadku pierwszej instalacji:
> pakiet + (delty<pakiet) = w ekstremalnym przypadku 2xpakiet - co niweluje
> całą korzyść.

W ekstremalnym przypadku. W całej reszcie nieekstremalnych, ja jako
użytkownik muszę ściągać znacznie mniej, co byłoby bardzo mile
widziane dla aktualicacji np takiego texlivea, czy kde, gdy siedzę na
wolniejszym łączu.

>Dodatkowo - w tym momencie - trzymamy na ftp tylko aktualne
> wersje, teraz trzeba bedzie trzymać stare + delty do aktualnych - co w
> rowneiz ekstremalnym przypadku - powoduje 2 krotne zajecie miejsca.

W nieekstremalnym, też zajmuje więcej niż bez delt. Jednak suma
sumarum, transfer spadnie (nawet biorąc pod uwagę, ze mirrory będą
musiały więcej ssać)

Z punktu widzenia użytkownika, to rozwiązanie jest super, bo nic nie
tracę (na siłę pewnie byłaby opcja w poldku, żeby zawsze ściągał cały
pakiet), a zyskuję w kilku przypadkach.

Z punktu widzenia infrastruktury PLDzianej... to już niech władne
osoby rozklimiają czy miejsca na ftp starczy ;)


-- 
::  Witek Firlej  ::
Voiceless it cries, Wingless flutters, Toothless bites, Mouthless mutters.
::  http://grizz.pl  ::  http://firlej.org  ::  jid: grizz//jabster.pl  ::