systemd (Re: syslog-ng startowany po bindzie)

Patryk Zawadzki patrys at pld-linux.org
Mon Nov 28 20:10:46 CET 2011


2011/11/28 Jacek Konieczny <jajcus at jajcus.net>:
> Ja do końca do tego systemd nie jestem przekonany. Szczególnie
> niespecjalnie podoba mi się idea 'startowania serwisu wtedy, gdy coś
> próbuje z niego skorzystać' (BTW. w Upstart już też się chyba tak da)
> – jak mam zbootowany serwer, to chcę mieć pewność, że wszystkie usługi
> już działają, a nie, że może zadziałają, gdy ktoś się do nich odwoła.

To nie tak: jest sobie Target, który mówi, które usługi są ci
potrzebne. Taki targetem może być "chcę mieć desktop, więc odpal mi
gdm", a może być "mam tu serwer i będzie mi potrzebny postgres,
lighttpd i memcached". Te usługi zawsze są startowane i to tak
wcześnie, jak tylko się da. Podnoszenie "jak coś skorzysta" pozwala na
równoległe podnoszenie usługi i jej zależności bez blokowania do
momentu, kiedy faktycznie spróbuje z takiej zależności skorzystać. W
zasadzie można powiedzieć, że działa to analogicznie do
dbus-activation.

-- 
Patryk Zawadzki
I solve problems.


More information about the pld-devel-pl mailing list