journal w systemd (Re: mksh exec bug.)

[Tomasz Pala]

On Sun, Jan 15, 2012 at 20:29:20 +0100, Pawel Golaszewski wrote:

>> Nie wiem czy można było zintegrować sysloga, bo jeden z nich był 
>> wyłączany w momencie startu takiego normalnego (np. syslog-ng), a drugi 
>> pozostawał.
> 
> ??
> A po co ci dwa?

No bo jeden zastępuje kernel log buffer i właściwy syslog może go
wyłączyć (rsyslog wyłącza tylko systemd-kmsg-syslogd, nawet pierwsze
trafienia googla na zapytanie o systemd-kmsg-syslogd mówią o tym),
natomiast drugi służy do przejmowania stdout startujących usług
(systemd-stdout-syslog-bridge). Ten drugi nie jest właściwie syslogiem,
tylko czymś co łapie komunikaty i kieruje do sysloga. Journal jak
rozumiem łączy funkcje obu.

> Jak to zrozumiałem (ale mało się wgłębiałem) to po pierwsze to nie było 
> opcjonalne (co najwyżej możesz nie używać), a po drugie to zastępowało 
> logowanie stdout-a z servisów. Mogę się mylić, chętnie byłbym oświecony :)

A czy 'możesz nie używać' nie znaczy właśnie, że jest opcjonalne?;)
Możesz:
1. wyłączyć zapisywanie journalu na dysk,
2. włączyć przekazywanie do normalnego sysloga.

W ten sposób oczywiście jest ta zbędna pośrednia warstwa, no ale
logowania stdout ani teraz praktycznie nie ma (takiego
zestandaryzowanego), ani po uruchomieniu systemu nie jest już istotne.

A nie sądzę, aby normalne demony przestawiły się całkiem z sysloga,
jeśli już to będzie nowa opcja logowania.

-- 
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>