Re: PHP 5.4 - rewolucja. Jak spaczkować ?

Bartosz Świątek shadzik at gmail.com
Fri Mar 2 14:57:48 CET 2012


W dniu 2 marca 2012 14:08 użytkownik Tomasz Pala <gotar w polanet.pl> napisał:
> On Fri, Mar 02, 2012 at 13:55:16 +0100, Bartosz Świątek wrote:
>
>> Problem w tym, że instalowany moduł ciągle będzie się nazywał
>> libphp5.so, że binarka będzie się nazywać php, php.cli czy tam php.cgi
>> i wszystko będzie lądować w defaultowym prefiksie. Żeby się w takie
>
> Nie, to nie jest żaden problem. Po prostu nie instaluję nowej wersji i
> korzystam ze starej. Problem jest wtedy, gdy doinstalowanie czegoś
> zupełnie innego (ot, serwera FTP) pociągnie w zależnościach cośtam, co
> pociągnie heimdal-libs, który pociągnie nowego PHP i człowiek nie ma
> wyjścia - albo aktualizuje PHP, albo rezygnuje z FTP, albo rzeźbi
> ręcznie. Mówiąc krótko problemem nie jest współistnienie dwóch wersji
> języka w systemie, co wymuszanie aktualizacji u kogoś, kto tego nie
> chce bądź nie może.
>

No dobra, zgodzę się że to jest większy problem. W sumie to by dobrze
było mielić wtedy wszystko z obiema wersjami i jakoś to rozróżniać,
nawet tak jak to arekm napisał, podobnie jak alt_kernel. Miałbyś wtedy
heimdal-libs_php53 czy coś w tym stylu.

[...]

>> Skończy się to jak zwykle. W sensie w pewnym momencie ktoś[tm] powie
>> "big move i upgradujemy" i albo się niechcący zrobi upgrade i będzie w
>> czarnej dupie, albo da się php-* do hold w poldku.
>
> Ja po prostu robię get php-5* i trzymam. A na większość bibliotek działa
> zaklęcie just-install.

Metody znane, ale to do pięknych rzeczy nie należy. To są kombinacje
alpejskie. Powinno być to jakoś rozsądnie rozwiązane, skoro tak jak
mówisz, nikt pld na desktopie nie stosuje (albo nie powinien) to można
by chociaż tego serwera dopieścić.

-- 
"I'm living proof if you do one thing right in your career, you can
coast for a long time. A LOOOOONG time." -Guy Kawasaki


More information about the pld-devel-pl mailing list