Przebudowa całego KF5 - czy tak niczego nie popsuję?

Peri Noid ed at yen.ipipan.waw.pl
Mon Feb 17 20:12:29 CET 2020


Dnia poniedziałek, 17 lutego 2020 16:49:25 CET Arkadiusz Miśkiewicz pisze:
[...]
> Jak wiesz od razu o takich zależnościach to nie ma sensu puszczać 5.
> Puszczasz tą jedną, zbuduje się z -t, puszczasz bez -t. Dopiero wtedy
> kolejne.

Teraz już wiem :-)

> Bez -t (i bez -n) to pójdzie do upgrade (jeśli jest już zainstalowana w
> poprzednich wersjach), będzie widoczna przez buildery (do
> instalacji/upgrade) i wyląduje na ftp w th-test.

OK. No to jadymy.

> >> Można też robić to samo bez -t ale wtedy już trzeba doplinować
> >> zakończenia roboty i poprawnego się budowania oraz często wtedy jest
> >> sporo podbić release.
> > 
> > Co masz na myśli pisząc "sporo bpodbić release"?
> 
> Puszczasz bez -t, wywali się gdzieś, robisz poprawkę i musisz podbić
> release bo budowanie bez -t automatycznie otagowuje wersję w gicie.
> Automatyka builderów z kolei nie pozwala budować (bez -t) czegoś
> otagowanego ale jeszcze z nowymi zmianami. Stąd parę poprawek
> koniecznych z międzybudowaniami (ciągle bez -t) skutkuje koniecznością
> podbijania release.

Rozumiem. Czyli najpierw porządnie sprawdzić z -t, jak się poprawnie zbuduje 
na wszystkich builderach, puścić to samo bez -t. Jeśli to się wywróci - 
sprawdzić, kto w międzyczasie pozmieniał paczki. Ewentualnie suszyć głowę, 
żeby ktoś pomógł ;-) Oby to nie nastąpiło :-D

Trzymajcie kciuki (albo odbierzcie uprawnienia ;-) ).
-- 
Łukasz Maśko                                                            _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl                                           /\\
Registered Linux User #61028                                           _\_V
Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana"





More information about the pld-devel-pl mailing list