jaka nazwa w pkgssel
Paweł Gajda
mis w hq.obop.com.pl
Śro, 19 Maj 1999, 13:40:53 CEST
On Tue, 18 May 1999, Jarek Woloszyn wrote:
> On Tue, 18 May 1999, Paweł Gajda wrote:
>
> >
> > Nie bardzo rozumiem dlaczego będzie to uciążliwe przy tworzeniu
> > grup. W czym mogą przeszkadzać dublety?
>
> Trzeba bedzie zrobic jakis soft do tworzenia pliku z grupami. Bo nie
> wyobrazam sobie wpisywanie kilkuset nazw pakietow z wersjami recznie.
> A co potem z aktualizacja? Bedzie kolejna dystrybucja i trzeba bedzie
> tworzyc kolejna wersje pliku z grupami?
Ale po co w definicjach grup chcesz mieć wersję? Potrzebna jest
jedynie nazwa. Wybieraczka dostanie nr wersji z nagłówka pakietu
i sama się zorientuje, że ma kilka takich samych pakietów.
> Wlasnie wpadlem, ze mozna zrobic skrypt, ktory z pliku wzorca wezmie nazwy
> i uzupelni je o wersje. A jezeli bedzie mial dostepne dwie wersje pakietu,
> to obie dolaczy. Takze ok. Napisze to z wersjami
Na dobrą sprawę to należałoby wziąć jeszcze pod uwagę wersję
pakietu. Chyba najlepiej nie kombinować i brać tę największą,
a resztę odrzucać.
Na pierwsz rzut oka, to coś za bardzo kombinujesz ;-) Widzę to tak, że
wybieraczka:
- bierze listę dostępnych pakietów
- wyświetla ją w postaci: %{name} %{version}
- nie dopuszcza do umieszczenia na liście ,,instalacyjnej'' 2
jednakowych nazw.
Grupy to rzecz wtórna, np. jeżeli apache będzie w grupie WWW, to
wystarczy wziąć wszystkich apaczów i ich tam pokazać.
W zależności od sposobu realizacji zaznaczeń w rpmenie(nie do końca
wiem, jak to jest zrobione):
- lista ,,instalacyjna'' będzie musiała zawierać nr wersji
- jeżeli zaznaczamy pakiet przez wskazanie *rekordu*(np. przez indeks
lub wskaźnik), to nr wersji nie będzie potrzebny.
Coś pominąłem?
> > No, ale z tym będzie trochę więcej pracy, także IMHO można sobie to
> > na razie darować :-)
> >
> > Trzeba będzie poprawić pod tym względem gentocf.
>
> I gdzies trzeba trzymac ta wersje pakietu. Najwygodniej byloby
> zmodyfikowac TPkgInfo i w getPackagesList od razu pobierac wersje z
> naglowka. Po co niepotrzebnie wplatywac rpmlib'a tam gdzie to nie jest
> potrzebne.
Jeżeli dobrze się domyślam(niechęć do wołania headerGetEntry()) to:
Nagłówek jest już w strukturze, także, jeżeli zaznaczanie pakietu
odbywa się poprzez wskazanie rekordu, to IMHO lepiej opakować funkcję
headerGetEntry() w coś takiego: rpmpkg_header_entry_get(pkg*, entry).
Zaoszczędzimy te parę kB(co prawda, przy paru MB wymaganych przez
rpmlib, ale zawsze :-).
Tak na marginesie, to trzymanie nagłówków tych >500 pakietów będzie b.
pamięciożerne. Niestety nie ma sposobu obejścia tego, rpmlib wymaga
podania listy nagłówków przy wynajdowaniu zależności(lista siedzi w
pamięci). Może jest ktoś chętny do poprawienia rpmliba? :-)
Paweł
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-installer